Seremet: Parulski obciążył mnie odpowiedzialnością za incydent w Poznaniu

Prokurator Generalny przed sejmową komisją sprawiedliwości ujawnił zachowanie gen. Krzysztofa Parulskiego 9 stycznia, czyli po samopostrzeleniu się przez płk Mikołaja Przybyła

Publikacja: 19.01.2012 13:04

Seremet: Parulski obciążył mnie odpowiedzialnością za incydent w Poznaniu

Foto: W Sieci Opinii

W telefonicznej rozmowie podjętej z mojej inicjatywy generał Parulski obciążył mnie odpowiedzialnością za incydent w Poznaniu, po czym przerwał połączenie. Próby ponownego skomunikowania się z moim zastępcą okazały się bezskuteczne. W tej sytuacji wystąpiłem publicznie. Jak mogli Państwo zauważyć moje wypowiedzi były wyważone i nie ujawniały tych okoliczności.

Na tym nie koniec:

W dalszej kolejności zostałem zaskoczony konferencją prasową mojego zastępcy, w trakcie której poparł on w całości gest prokuratora Przybyła i jego motywy. Jak wynika z ujawnionych publicznie informacji, w tym także oświadczenia generała Parulskiego, wiedział on o planach zwołania przez prokuratora Przybyła konferencji prasowej i treści przynajmniej części jego oświadczenia. Nie poinformował mnie jednak o tej sytuacji, ani nie podjął zdecydowanych kroków zmierzających do zapobieżenia temu zdarzeniu, które uchybiało regułom funkcjonującym w prokuraturze. 

Wedle Seremeta stwierdzenia generała Parulskiego z konferencji:

Oznaczają publiczną krytykę przełożonego i akceptację niezgodnych z prawem działań podległych mu prokuratorów w tym także - w prowadzonym przez nich postępowaniu. Nie jest więc to spór personalny, jak niektórzy to definiują. Sytuacja ta również nie ma nic wspólnego z rozdziałem funkcji ministra sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego.

I konkluduje:

Uznając zatem, że takie zachowanie stanowiło nie tylko naruszenie podległości służbowej, ale także godziło w powagę prokuratury, podrywając zaufanie obywateli do tego organu, podjąłem odpowiednie działania. Zaproponowałem Ministrowi Obrony Narodowej kandydata na stanowisko Naczelnego Prokuratora Wojskowego. W przypadku akceptacji tej kandydatury wystąpię do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej o powołanie go na stanowisko Zastępcy Prokuratora Generalnego - Naczelnego Prokuratora Wojskowego w miejsce prokuratora Krzysztofa Parulskiego.

Do tej pory generał Parulski nie zaprzeczył takiemu przebiegowi zdarzeń… Ale i tak rządzący przekonują, że obaj są winni. A jak nie to patrz punkt pierwszy.

W telefonicznej rozmowie podjętej z mojej inicjatywy generał Parulski obciążył mnie odpowiedzialnością za incydent w Poznaniu, po czym przerwał połączenie. Próby ponownego skomunikowania się z moim zastępcą okazały się bezskuteczne. W tej sytuacji wystąpiłem publicznie. Jak mogli Państwo zauważyć moje wypowiedzi były wyważone i nie ujawniały tych okoliczności.

Na tym nie koniec:

Pozostało 80% artykułu
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości