Warto czytać lokalną prasę. Nie tylko dlatego, że bardzo często to tam jest to prawdziwe i ważne dziennikarstwo, że tam można przeczytać o sprawach, które nas dotykają najbardziej bezpośrednio. Okazuje się, że dzięki prasie lokalnej, możemy zrewidować swoje poglądy na historię. Czy któryś z Czytelników pomyślałby kiedyś, aby zestawić w jednym szeregu polskich bohaterów Edwarda Gierka i ... No właśnie - a taką odważną interpretację dziejów możemy przeczytać w "Nowym Tygodniu Chełmskim". I to piórem nie byle kogo, bo senatora Rzeczypospolitej Polskiej prof. Józefa Zająca z PSL. Cytujemy - za portalem "wPolityce.pl" - ciekawsze fragmenty brawurowego felietonu senatora pt. "O dwóch takich co Polskę zbudowali".
Ten pierwszy znany jest wszystkim, chociażby pobieżnie, jako Kazimierz Wielki, drugi zaś to, nadal potępiany, urodzony sto lat temu Edward Gierek. Za panowania każdego z nich Polska rozwijała się błyskawicznie, zmieniając swój obraz kraju ubogiego i zacofanego na taki, który poziomem gospodarczym mógł równać się z ówcześnie najlepszymi
- zaczyna ze swadą Zając, pokazując, że paralele pomiędzy oboma władcami biegną głęboko.
Do dziś możemy podziwiać zamki, miasta czy też budowle występujące głównie jako spichlerze, kunsztownie wzniesione w tamtych czasach. Do dziś znanych jest, jako przykładowe, wiele regulacji i rozwiązań prawnych, które cywilizowały tamtejsze stosunki gospodarcze, umożliwiając szybki rozwój państwa i społeczeństwa. (...) Po siermiężnych latach panowania Gomułki, (...) Polska wyglądała jak przed wojną. (...) Polska Gierka była w stanie w pełni spłacać zaciągnięte zobowiązania wytworami nowo uruchamianej produkcji. Wielkim beneficjentem stała się polska wieś, zmieniając się w krótkim czasie z drewnianej w murowaną