Reklama
Rozwiń

Jerzy Surdykowski: Wszyscy jesteśmy lemingami

Grillujcie sobie spokojnie, a zimą jedźcie na narty, tylko głosujcie na nas. Taki przekaz ma zagwarantować partii rządzącej trwanie u władzy. Tyle że opozycja również nie odnosi się do realnych wyzwań – pisze publicysta.

Publikacja: 07.12.2014 19:55

Jerzy Surdykowski: Wszyscy jesteśmy lemingami

Foto: Fotorzepa/R. Pasterski

Niniejszy tytuł to świadome nawiązanie do słynnego eseju Jana Józefa Lipskiego z 1981 roku. Tam chodziło o głęboki w owych czasach i nieusuwalny podział pomiędzy Polakami. Ale tamto pęknięcie i tamte czasy niosły pewną nieśmiałą jeszcze nadzieję, która zwyciężyła szybciej niż by się ktokolwiek spodziewał, bo już w 1989 roku.

Dzisiaj – jak mi się wydaje – nie widać sensownego wyjścia na dającym się objąć umysłem horyzoncie. Sytuacje bez wyjścia jednak nie istnieją: historia toczy się dalej, tylko czasem najgorszą z możliwych koleją. Dlatego wyjście może być gwałtowne, dramatyczne i zaskakujące. Staniemy przed nim za kilka, najdalej kilkanaście lat.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia
Publicystyka
Marek Migalski: Jak prezydent niszczy państwo – cudy nad urną i rosyjskie boty