Umowa koalicyjna w Niemczech. Friedrich Merz jako zajączek wielkanocny

Najważniejsze partie głównego nurtu dogadały się szybko jak na Niemcy. Silniejsza, CDU/CSU, poszła na większe kompromisy niż SPD.

Publikacja: 09.04.2025 21:24

Liderzy CDU (Friedrich Merz), CSU (Markus Söder) oraz SPD (Lars Klingbeil i Saskia Esken)

Liderzy CDU (Friedrich Merz), CSU (Markus Söder) oraz SPD (Lars Klingbeil i Saskia Esken)

Foto: PAP/EPA/CHRISTOPH SOEDER

Od przyśpieszonych wyborów do Bundestagu upłynęło niewiele ponad sześć tygodni. I już jest umowa koalicyjna wynegocjowana przez ich zwycięzcę, chadecką CDU/CSU, i socjaldemokratyczną SPD, która była trzecia. 

„Już” – jak na niemieckie standardy, tworzenie rządu ciągnie się tam i trzy miesiące.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Minister może zostać rzecznikiem rządu. Tusk wybiera spośród 6-7 osób
Publicystyka
Tomasz Krzyżak: Biskupi muszą pokazać, że nie są gołosłowni
Publicystyka
Jędrzej Bielecki: Niemcy przestraszyły się Polski, zmieniają podejście do migracji
Publicystyka
Łukasz Adamski: Elegia dla blokowisk. Czym Nawrocki może zaimponować Trumpowi?
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Publicystyka
Marek Migalski: Wybudzanie Tuska