Reklama
Rozwiń

Marius Dragomir. W obronie mediów publicznych

Jeśli nie uda nam się dostrzec i obronić ich wyjątkowego statusu i wartości dla społeczeństwa niezależnych mediów publicznych, nasza demokracja jeszcze bardziej podupadnie.

Publikacja: 29.06.2023 03:00

Siedziba TVP przy pl. Powstańców Warszawy

Siedziba TVP przy pl. Powstańców Warszawy

Foto: AdobeStock

W kwietniu serwis Twitter, należący do Elona Muska, wzbudził niemałe poruszenie, gdy określił kilka mediów publicznych, w tym National Public Radio (NPR) ze Stanów Zjednoczonych, BBC z Wielkiej Brytanii i kanadyjskie CBC, jako „powiązane z państwem” lub „finansowane przez rząd”. Placówki te, finansowane ze środków publicznych i niezależne redakcyjnie, ostro zareagowały, ograniczając lub, w przypadku NPR, kończąc aktywność na platformie. Twitter ostatecznie usunął te kontrowersyjne oznaczenia, ale jednocześnie pozbył się podobnych oznaczeń z takich serwisów jak rosyjski RT i chiński Xinhua, które nigdy nie ukrywały, że są rządowymi kanałami propagandowymi.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia
Publicystyka
Marek Migalski: Jak prezydent niszczy państwo – cudy nad urną i rosyjskie boty