Marek Migalski: Osobiste ambicje liderów

Każdy przywódca ma na uwadze nie tylko losy Polski, ale też interes swojej formacji i swój. To jest polityka.

Publikacja: 05.04.2023 03:00

Donald Tusk nie ulega naciskom na ustąpienie miejsca Rafałowi Trzaskowskiemu, bo ma w tym cel

Donald Tusk nie ulega naciskom na ustąpienie miejsca Rafałowi Trzaskowskiemu, bo ma w tym cel

Foto: PAP/Mikołaj Kuras

To nie będzie kolejny tekst o tym, w jakim kształcie organizacyjnym opozycja powinna pójść do wyborów. Napisałem ich na tych łamach na tyle wiele, żeby zrozumieć, że to nie ma sensu i nikt mnie nie chce słuchać. To będzie tekst o tym, dlaczego tak trudno liderom poszczególnych partii dojść do porozumienia oraz jakie osobiste kalkulacje towarzyszą im podczas myślenia o tworzeniu wspólnych list. Osobiste to nie znaczy nieracjonalne lub nawet po prostu głupie. Polityka jest dziedziną życia, w której kwestie personalne są niezwykle ważne i ich nieuwzględnianie jest jednym z podstawowych błędów popełnianych przez badaczy społecznych. Kilka lat aktywnego uprawiania polityki przekonało mnie do tej tezy w stopniu znakomitym. Dlatego chętnie dzielę się tą wiedzą.

Pozostało 91% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Publicystyka
Roman Kuźniar: 2024. Koniec liberalnego porządku
Cykl Partnerski
Przejście do nowej energetyki musi być bezpieczne
wspomnienie
Pożegnanie Leszka Moczulskiego: dziś wszyscy jesteśmy Konfederatami
analizy
Jacek Nizinkiewicz: Zbigniew Ziobro ma siłę, żeby stanąć przed komisją ds. Pegasusa
analizy
Wojna Rosji z Ukrainą dobiega końca. Zachód szuka salomonowego rozwiązania
Publicystyka
Artur Bartkiewicz: Jarosław Kaczyński niczego nie zapomniał i niczego się nie nauczył