Reklama
Rozwiń

Jan Maciejewski: Pomnik się ostał. Problemy również

Prawdziwe zwycięstwo Gutowskiego, Overbeeka i innych polega na tym, że ich krucjata zablokowała możliwość realnej dyskusji nad postacią Jana Pawła II. Z jednej strony będą już tylko niedorzeczne obelgi, z drugiej – oznaki nieadekwatnej czci.

Publikacja: 05.04.2023 03:00

Jan Maciejewski: Pomnik się ostał. Problemy również

Foto: Fotorzepa/ Andrzej Wiktor

Nie wierzę w przypadkowe zbiegi okoliczności. A już zwłaszcza w to, że nie ma głębszego znaczenia fakt, iż „papieskie marsze” odbyły się właśnie w Niedzielę Palmową. Że możemy tylko wzruszyć ramionami na to, że rocznica śmierci Jana Pawła II wypadła w roku, w którym wydarzyło się wokół tej postaci wszystko, co się wydarzyło tego akurat dnia. Na początku Wielkiego Tygodnia, spotkania w ramach jednej liturgii triumfalnego wjazdu Chrystusa do Jerozolimy z czytaniem opisu Jego męki i śmierci. Dwóch wydarzeń, w których drugoplanową, ale kluczową rolę odgrywa tłum. Ten okrzykujący Jezusa królem i ledwie kilka dni później domagający się Jego ukrzyżowania.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Publicystyka
Estera Flieger: Donald Tusk uwierzył, że może już tylko przegrać
Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia