Reklama
Rozwiń

Łukasz Warzecha: Być jak lord Palmerston

Polska nie może kierować się doktrynerstwem, ale pryncypiami i zimną kalkulacją.

Publikacja: 19.10.2022 03:00

Jarosław Kaczyński i Viktor Orbán współpracują blisko od lat i mają wspólną politykę wobec UE

Jarosław Kaczyński i Viktor Orbán współpracują blisko od lat i mają wspólną politykę wobec UE

Foto: Paweł Supernak/PAP

Jednym z największych błędów polityki zagranicznej jest doktrynerstwo. W dziejach świata wygrywali ostatecznie ci, którzy byli od niego wolni, a do tej grupy należeli zwłaszcza Anglosasi. Hitler był doktrynerem, którego szaleńcza doktryna szybko zwiodła na manowce. Churchill był pragmatykiem, który jak mógł, starał się oszczędzać w czasie wojny brytyjską krew. Elastyczność i pragmatyzm mogą wywoływać w pełnym szlachetnych uniesień Polaku oburzenie i odrazę, ale to jest właściwa droga.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia
Publicystyka
Marek Migalski: Jak prezydent niszczy państwo – cudy nad urną i rosyjskie boty