[b]Rz: Polski parlament przyjął przepisy, według których zakazana zostanie produkcja emblematów o symbolice komunistycznej. To dobry pomysł?[/b]
Roger Scruton: Używanie tych symboli jest niebezpieczne. Prowadzi do tego, że ludzie z sympatią patrzą na komunizm jako na romantyczną, szlachetną ideologię, a na komunistów jako sympatycznych buntowników. Przykład: popularne koszulki z Che Guevarą. Czasami osoby, które noszą czerwone gwiazdy, mówią, że ma to na celu wyśmianie komunizmu. Ale tu nie ma się z czego śmiać. Ten system wymordował miliony ludzi. Unikałbym jednak wszelkich zakazów, bo to, co zabronione, jeszcze bardziej kusi.
[b]Jednak w większości krajów Europy zabroniona jest symbolika narodowosocjalistyczna.[/b]
Tu pełna zgoda – nie można traktować w inny sposób tych dwóch straszliwych totalitaryzmów. Niestety, dla wielu ludzi na Zachodzie to nie jest takie oczywiste. Mało tego, stwierdzenie, że czerwona i brunatna dyktatura były siebie warte, uznaliby za bluźnierstwo.
[b]Z czego to wynika?[/b]