1. Czy polityka w ogóle, a polska polityka w szczególności może być bardziej tolerancyjna?
2. Czy kategoria tolerancji – tak jaką ją rozumie autor(ka) – jest ważną częścią uprawianej w Polsce polityki i normatywnym rysem jej standardów, czy przeciwnie wartością i praktyką marginalną w polityce, której używa się głównie w celach wizerunkowych?
3. Jakie są kulturowe źródła dominującego w Polsce uprawiania polityki poprzez antagonizowanie tzw. tożsamości plemiennych zwolenników przeciwstawnych ugrupowań?
4. Czy polityka, w której ważną częścią standardu byłaby tolerancja wobec ideowego i politycznego przeciwnika, jest w Polsce w ogóle możliwa? Czy miałaby zdolność mobilizowania elektoratów?
5. Czy wysoki stopień konfliktu politycznego w Polsce ostatnich 5 lat, podtrzymywany i niejako zwielokrotniany przez media poszukujące newsowej dramaturgii ma wpływ na kondycję polskiej tolerancji? A jeśli tak, to jaki?