Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Obrony Narodowej z dnia 26 maja 2004 r. w sprawie organizacji i funkcjonowania Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego komisja ta może prowadzić badanie wypadku samolotu państwowego, który miał miejsce poza granicami Polski tylko, jeśli „przewidują to umowy lub przepisy międzynarodowe albo jeżeli właściwy organ obcego państwa przekaże Komisji uprawnienia do przeprowadzenia badania albo sam nie podjął tego badania” - wyjaśnia Wirtualnej Polsce pełnomocnik?.

Aby komisja ministra Millera mogła prowadzić badanie katastrofy smoleńskiej zgodnie z polskim prawem, musi mieć specjalne uprawnienia. Pozwalają na to tylko przepisy międzynarodowe, umowa międzynarodowa lub Międzypaństwowy Komitet Lotniczy (MAK).?

Jest ogólna zgoda na podejmowanie wszelkich działań mających na celu wyjaśnianie stanu faktycznego i prawnego w związku z tragedią smoleńską. Niniejszy wniosek wpisuje się więc w moją rolę jako pełnomocnika – mówi Rogalski. ?

Może się okazać, że komisja Millera nie ma podstaw prawnych do działania. Oznaczałoby to, że prowadząc badanie przyczyn i okoliczności katastrofy smoleńskiej, działa bez kompetencji w tym zakresie. Przekreśla to też ważność sformułowanych przez nią wniosków?.