Władza, jaką sprawuje Tusk, jest nastawiona tylko na dalszą reprodukcję władzy. Nic więcej w niej nie ma. (...) W bajkach często przewija się wątek smoka, który lubi się tarzać w złocie. Im więcej tego złota zgromadzi, tym to tarzanie przyjemniejsze. Dokładnie tak samo Donald Tusk podchodzi do władzy - im ma jej więcej, tym przyjemniej mu się w niej tarzać.
Na temat reform, które są w kraju niezbędne:
Polska dziś nie potrzebuje działań, w jakich specjalizuje się Rostowski, zachowujący się jak księgowy z nożyczkami. Jeżeli ma dojść do zmian w sferze transferów socjalnych, systemie emerytalnym, KRUS-ie, to trzeba nakreślić nową umowę społeczną. Nie wystarczy wprowadzić restrukturyzacji w sposób typowy dla naszego kraju, czyli cięć i zwolnień. Potrzebna jest nowa umowa społeczna.
Poseł mówi o swoich oczekiwaniach wobec rządu:
Ja nawet nie oczekuję od niego, że przedstawi gotowe recepty, wyliczenia, zestawienia, liczby. Oczekiwałbym natomiast jednego: mocnego komunikatu, który wyrwałby Polaków z drzemki. Do tej pory Platforma i rząd śpiewały kołysanki. Nikt nie umiał wyraźnie powiedzieć, że czekają nas ciężkie czasy - i w takiej atmosferze demobilizacji przebiegły ostatnie wybory prezydenckie oraz parlamentarne. 100 procent odpowiedzialności ponosi za to PO.