Włodzimierz Cimoszewicz: Seremet i Parulski powinni podać się do dymisji

Były minister sprawiedliwości Włodzimierz Cimoszewicz ostro ocenia konflikt w prokuraturze i pracę wymiaru sprawiedliwości

Publikacja: 12.01.2012 11:04

Włodzimierz Cimoszewicz: Seremet i Parulski powinni podać się do dymisji

Foto: W Sieci Opinii

Cimoszewicz mówi o sposobie wyjaśnienia sprawy:

Uwzględniając niezależność prokuratury potwierdzoną rozdzieleniem funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości, nie będzie to łatwe zadanie. Prokurator generalny jest stroną sporu. Kto więc może obiektywnie wyrazić opinię? Wydaje się, że bez urlopu obu skłóconych panów - szefa i jego zastępcy - nie będzie to możliwe.

O konflikcie między prokuratorami:

To oczywiście sytuacja w najwyższym stopniu naganna. Za doprowadzenie do niej odpowiadają obaj panowie. Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że ta sprawa musi być natychmiast rozwiązana, bo dalsza eskalacja konfliktu grozi destabilizacją funkcjonowania prokuratury. Najważniejsza jest ta instytucja i jej normalne działanie.

Publiczne kłótnie szefa i zastępcy są absolutnie nie do zaakceptowania. Powinni podać się do dymisji. Obaj. Ich zachowanie w tej sytuacji będzie testem zarówno ich charakteru, jak i rzeczywistego stosunku do prawidłowego działania prokuratury.

Czy mamy kryzys w polskim wymiarze sprawiedliwości?

Wymiar sprawiedliwości ma swoje poważne problemy, ale, moim zdaniem, innej natury. To głównie opieszałość działań zarówno prokuratury, jak i sądów, jest ich źródłem. Wszystko trwa przeraźliwie długo. Co szczególnie niepokojące, błahe i wydawałoby się łatwe sprawy ciągną się latami.

Z kolei trudniejsze przedawniają się. To wręcz kompromitacja. Mimo trwających 20 lat prób zmiany tego stanu rzeczy sytuacja nie uległa radykalnej poprawie. Inna sprawa to często spotykany niski poziom kwalifikacji zawodowych zarówno prokuratorów, jak i sędziów. Liczba pomyłek, poziom argumentacji i orzeczeń są często żenujące.

Tak łatwo krytykować. My pytamy, co Cimoszewicz zrobił dla poprawy stanu wymiaru sprawiedliwości za swojej kadencji?

Cimoszewicz mówi o sposobie wyjaśnienia sprawy:

Uwzględniając niezależność prokuratury potwierdzoną rozdzieleniem funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości, nie będzie to łatwe zadanie. Prokurator generalny jest stroną sporu. Kto więc może obiektywnie wyrazić opinię? Wydaje się, że bez urlopu obu skłóconych panów - szefa i jego zastępcy - nie będzie to możliwe.

Publicystyka
Ks. Robert Nęcek: A może papież z Holandii?
Publicystyka
Frekwencyjna ściema. Młotkowanie niegłosujących ma charakter klasistowski
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Mieszkanie Nawrockiego, czyli zemsta sztabowców
Publicystyka
Marius Dragomir: Wszyscy wrogowie Viktora Orbána
Publicystyka
Kazimierz Groblewski: Sztaby wyborcze przed dylematem, czy już spuszczać bomby na rywali
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku