Reklama

Jan Guz: Reforma emerytalna jest nie do przyjęcia

Przewodniczący OPZZ - Jan Guz w Kontrwywiadzie RMF FM stwierdził, że rząd lekceważy związkowców, więc nie można wykluczyć ich udziału w protestach podczas EURO 2012

Publikacja: 22.03.2012 09:13

Jan Guz: Reforma emerytalna jest nie do przyjęcia

Foto: W Sieci Opinii

Czuję się ogrywany, a w części lekceważony. Ustalamy jakieś koncepcje ze związkiem, to powinno być realizowane. Natomiast rząd zaczyna łagodzić swoje propozycje, bo jednak jakaś elastyczność wejdzie.

Guz mówił z przekonaniem, że reforma emerytalna nie jest do przyjęcia:

Nie jest do przyjęcia z uwagi na to, że ciągle mamy ponad czteromilionowe bezrobocie. Ciągle mamy więcej rąk gotowych do pracy. Nie tworzy się nowych miejsc pracy. (...) Polacy pracują najdłużej z wszystkich krajów, mają najdłuższy czas pracy, najniższe płace, w związku z tym to też nie jest argument. Ciągle mamy bezrobocie, nie jest argumentem to, że będzie brakowało miejsc pracy.

Na temat referendum:

Nie ma absurdalnych pytań w demokracji. Jeśli chcemy zapytać społeczeństwo, czy chce i na jakich warunkach, to wtedy bardzo proszę, rządzi argumenty na stół. Dzisiaj rząd tych argumentów nie ma, poza jednym, że cała Europa podnosi. Cała Europa ma inne zarobki i inną liczbę miejsc pracy, inne warunki pracy, lepiej zorganizowaną służbę zdrowia, medycynę pracy, a my tego nie mamy.

Reklama
Reklama

Guz potwierdził, że w pryzpadku protestów OPZZ przyłączy się do "Solidarności":

Jeśli ludzie zechcą wyjść na ulice, to my staniemy na ich czele. (...) Społeczeństwo wymusza na związkach zawodowych, członkowie związków wymuszają, chcą, żebyśmy to zorganizowali i zorganizujemy. Nie chcemy psuć polskiego święta sportu, natomiast mogą być różne elementy w tym czasie także.

Przewodniczący OPZZ stwierdził na koniec:

Będziemy dążyli do strajku generalnego, jeśli nasze postulaty nie będą realizowane. Bo tego chce społeczeństwo.

Czy rząd ugnie się pod naporem protestów?

Czuję się ogrywany, a w części lekceważony. Ustalamy jakieś koncepcje ze związkiem, to powinno być realizowane. Natomiast rząd zaczyna łagodzić swoje propozycje, bo jednak jakaś elastyczność wejdzie.

Guz mówił z przekonaniem, że reforma emerytalna nie jest do przyjęcia:

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Reklama
Publicystyka
Ursula von der Leyen: Nowe otwarcie w handlu z USA
Publicystyka
Estera Flieger: Nie rozumiem przeciwników polityki historycznej
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Polska z bronią u nogi
Publicystyka
Marek Migalski: Wścieklica antyprezydencka
Publicystyka
Antonina Łuszczykiewicz-Mendis: Indie – trzecia droga między USA a Chinami?
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama