Jak związki przykryły drogi

Ciekawy eksperyment dziennikarza "Gościa Niedzielnego" pokazuje, co jest naprawdę ważne dla czołowych mediów

Publikacja: 31.01.2013 17:20

Anna Grodzka

Anna Grodzka

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska

Fakt, że temat związków partnerskich po sześciu dniach od głosowanie nadal jest "grzany" przez prorządowe media, bo efektywnie odwraca uwagę od poważniejszych problemów władzy wydaje się być dość oczywisty dla przeciętnego zjadacza mediów. Jednak aby odciągnąć od siebie podejrzenia o promowanie spiskowych teorii, możemy sięgnąć po krótki tekst Tomasza Rożkowa z "Gościa Niedzielnego", który empirycznie sprawdził, co było dla czołowych serwisów informacyjnych ważniejsze - informacja o możliwej utracie miliardów złotych unijnych pieniędzy na inwestycje drogowe, czy sejmowa nawalanka ws. związków partnerskich.

Politycznie to bomba. Jeżeli obawy się potwierdzą, będzie to znaczyło, że przy budowie polskich dróg działa kartel (by nie powiedzieć mafia). Jego członkami mają być szefowie dużych firm budowlanych i przedstawiciel lub przedstawiciele GDDKiA. Opozycja (SLD) wezwała, by sprawą jak najszybciej zajął się premier. W ciągu całego dnia nie zdążył.

- pisze Rożek. I postanawia sprawdzać, jak poważnie ten temat został potraktowany przez największe media.

Sprawdziłem, kto pisze o wstrzymaniu Polsce funduszy, a kto od trzech dni wciąż o związkach partnerskich, posłance Grodzkiej i posłance Pawłowicz. Poniżej przedstawiam wyniki.

TVN24 drogi – 4, zw. partnerskie - 1

TVP Info drogi – 3, zw. partnerskie – brak

naTemat (portal Tomasza Lisa) drogi – brak zw. partnerskie – 5

Gazeta.pl drogi – brak zw. partnerskie – 5

Money.pl drogi – 1 (F) zw. partnerskie – brak

Polskie Radio drogi – 1 (F) zw. partnerskie – brak

Onet.pl drogi – brak zw. partnerskie – 1

Wp.pl drogi – brak zw. partnerskie – 1

Interia.pl drogi – 1 (F) zw. partnerskie – 2

Dziennik.pl drogi – 1 (F) zw. partnerskie – 3

Powyżej zaprezentowałem ilość informacji jaka w środę pomiędzy 23:00 a 23:30 znajdowała się na stronie głównej wspomnianych serwisów.

Im więcej Grodzkiej, tym mniej dróg. To pierwszy komentarz, jaki nasuwa się po zestawieniu tych liczb.

Wygląda więc na to, że powinniśmy sobie życzyć jak najmniej Grodzkiej. Ale są to życzenia z gatunku tych pobożnych.

Fakt, że temat związków partnerskich po sześciu dniach od głosowanie nadal jest "grzany" przez prorządowe media, bo efektywnie odwraca uwagę od poważniejszych problemów władzy wydaje się być dość oczywisty dla przeciętnego zjadacza mediów. Jednak aby odciągnąć od siebie podejrzenia o promowanie spiskowych teorii, możemy sięgnąć po krótki tekst Tomasza Rożkowa z "Gościa Niedzielnego", który empirycznie sprawdził, co było dla czołowych serwisów informacyjnych ważniejsze - informacja o możliwej utracie miliardów złotych unijnych pieniędzy na inwestycje drogowe, czy sejmowa nawalanka ws. związków partnerskich.

Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości