Od pewnego czasu da się zauważyć, że zarówno obecny rząd jak i jego charyzmatyczny dotychczas premier, nie cieszą się dobra prasą. Kolejne autorytety i "opiniotwórcy" odwracają się plecami od władzy. Zdziwiony tym nieoczekiwanym odpływem i zmianą klimatu szeregowy obywatel mógł się zdziwić: "co się takiego stało, że "wajcha została przestawiona"? Na to pytanie odpowiada w dzisiejszej "Wyborczej" jeden z "odwróconych", Jacek Żakowski. I trzeba przyznać, że czyni to dość przekonująco.
Tym, którzy się dziwią, że PO ubywa, a PiS rośnie, proponuję skróconą listę wkurzonych obywateli:
- rodzice sześciolatków (wściekli na beztroskę i niechlujstwo MEN)
- działkowcy (straszeni utratą działek)
- nauczyciele (zwalniani i więzieni w piętrzących się absurdach edukacji)