Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 17.08.2017 21:03 Publikacja: 17.08.2017 21:03
Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała
Politycy grzmią, że wojsko nie zostało skierowane na obszary objęte skutkami piątkowych nawałnic natychmiast. MON odbija piłeczkę i twierdzi, że reakcja na wystąpienie wojewody pomorskiego była najszybsza z możliwych. Wiceminister Michał Dworczyk zapewnia, że od momentu wystąpienia do wysłania w region objęty klęską wojska minęło pięć godzin. Jak podaje MON, w powiatach objętych skutkami katastrofy działa 200 wojskowych, którzy mają do dyspozycji m.in. amfibie i spychacze.
Nie było zaskoczeń – bo i nie mogło być. Nie tylko w tym, że w Przysusze Jarosław Kaczyński ponownie został prez...
Mam nadzieję, że w niczyjej głowie nie rodzi się realny plan zablokowania objęcia urzędu prezydenta przez Karola...
Nieprawidłowości w trakcie liczenia głosów było tak dużo i były tak spektakularne, że powinno się sprawdzić dokł...
Czy zadaniem wojska jest jedynie obrona kraju? Nie, jest nim służba dla państwa. W różnych formach – pomocy w wa...
Dopóki codziennie chowamy ofiary rosyjskiej agresji, trudno mówić o zmianie priorytetów w polityce pamięci. Ukra...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas