Rzeczpospolita: Niebawem minie rok, odkąd razem z Salezjańskim Wolontariatem Misyjnym pojechał pan do Aleppo. Także po powrocie do Polski angażuje się pan w pomoc dla Syryjczyków, występując na charytatywnych koncertach. Oprócz tego, w internecie można kupić jako cegiełkę płytę „Nieśmiertelni".
Dariusz Malejonek: Płytę nagrałem wspólnie z Salezjańskim Wolontariatem Misyjnym Młodzi Światu, którego wolontariuszem jestem od dziesięciu lat. Cały dochód z płyty zostanie przeznaczony na pomoc w Aleppo. Jest to projekt mówiący o męczeństwie chrześcijan w dzisiejszym świecie, począwszy od historii Asi Bibi, uwięzionej chrześcijanki, o której śpiewa Muniek Staszczyk, po historię Habili Adamu, Nigeryjczyka, ojca, męża, do którego mieszkania wtargnęła bojówka Boko Haram, dając ultimatum: „Albo wyprzesz się wiary, albo umrzesz".