Malejonek: Aleppo jak Warszawa

Syryjczycy tak naprawdę nie chcą opuszczać swojego kraju. Oni potrzebują tylko tego, co niezbędne do godnego życia: dachu nad głową i kościoła albo meczetu – mówi Łukaszowi Lubańskiemu znany polski muzyk, angażujący się w pomoc Syrii.

Aktualizacja: 26.09.2017 14:22 Publikacja: 24.09.2017 19:02

Dariusz Malejonek

Dariusz Malejonek

Foto: Rzeczpospolita, Darek Golik

Rzeczpospolita: Niebawem minie rok, odkąd razem z Salezjańskim Wolontariatem Misyjnym pojechał pan do Aleppo. Także po powrocie do Polski angażuje się pan w pomoc dla Syryjczyków, występując na charytatywnych koncertach. Oprócz tego, w internecie można kupić jako cegiełkę płytę „Nieśmiertelni".

Dariusz Malejonek: Płytę nagrałem wspólnie z Salezjańskim Wolontariatem Misyjnym Młodzi Światu, którego wolontariuszem jestem od dziesięciu lat. Cały dochód z płyty zostanie przeznaczony na pomoc w Aleppo. Jest to projekt mówiący o męczeństwie chrześcijan w dzisiejszym świecie, począwszy od historii Asi Bibi, uwięzionej chrześcijanki, o której śpiewa Muniek Staszczyk, po historię Habili Adamu, Nigeryjczyka, ojca, męża, do którego mieszkania wtargnęła bojówka Boko Haram, dając ultimatum: „Albo wyprzesz się wiary, albo umrzesz".

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Publicystyka
Władysław Kosiniak-Kamysz: Przywróćmy pamięć o zbrodniach w Palmirach
Publicystyka
Marek Cichocki: Donald Trump robi dobrą minę do złej gry
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Minister może zostać rzecznikiem rządu. Tusk wybiera spośród 6-7 osób
Publicystyka
Tomasz Krzyżak: Biskupi muszą pokazać, że nie są gołosłowni
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Publicystyka
Jędrzej Bielecki: Niemcy przestraszyły się Polski, zmieniają podejście do migracji