Reklama
Rozwiń
Reklama

Spada liczba cudzoziemców popełniających przestępstwa w Polsce. Znamy powód

Mniej obcokrajowców popełnia przestępstwa, a znaczący spadek – o jedną trzecią – dotyczy obywateli Gruzji. Skąd ten zwrot? Ci, którzy łamią prawo, częściej są deportowani.

Aktualizacja: 19.12.2024 06:22 Publikacja: 19.12.2024 04:10

Spada liczba cudzoziemców popełniających przestępstwa w Polsce. Znamy powód

Foto: Adobe Stock

Od stycznia do końca października przestępstwa popełniło w Polsce 13 556 cudzoziemców – to o 860 podejrzanych mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Tak jak wcześniej obcokrajowcy wpadali  w Polsce w 2024 roku głównie za jazdę w stanie nietrzeźwym, kradzieże i posiadanie narkotyków. Jednak i w tych kategoriach nastąpiła poprawa, a samo tylko grono kierowców z promilami zmniejszyło się o 10 proc. – wskazują dane Komendy Głównej Policji dla „Rzeczpospolitej”.

Na pełne, roczne statystyki trzeba poczekać, jednak podsumowanie dziesięciu miesięcy (od stycznia do października) napawa lekkim optymizmem. Wynika z nich, że średnio miesięcznie przestępstw dopuszczało się 1355 przybyszów, w ubiegłym roku – o 86 więcej.

Co wskazują analizy? Wśród 13 556 podejrzanych statystycznie najwięcej było obywateli Ukrainy – 7965, Gruzji – 1540, Białorusi – łącznie 961 oraz Mołdawii – 474 i Rumunii – 211.

Czytaj więcej

Ciemna strona migracji. Cudzoziemcy w Polsce jeżdżą po alkoholu i łamią zakazy

Głównym problemem cudzoziemców wciąż jest jazda pod wpływem alkoholu

Największym problemem cudzoziemców wciąż jest jazda z promilami – wpadły na tym 3 663 osoby – ale to o 352 mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku (257 kierowców z tego grona – o 40 więcej niż w zeszłym roku – to recydywiści).

Reklama
Reklama

– Pracujący zawodowo cudzoziemscy kierowcy po zmianie ustawy o transporcie zostali zobowiązani do posiadania polskich praw jazdy, dyscyplinują się więc, pilnują i dokumentu, i pracy – wskazuje na źródło poprawy Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego KGP. I uważa, że większość przybyszów przystosowała się do jazdy na naszych drogach, choć wciąż niewielka grupa lekceważy przepisy. Tak jak np. 38-letni Ukrainiec, który w Brodowie (Wielkopolska), mając ok. 3 promile we krwi , wpadł na jadący przed nim samochód.

Jazda z promilami dotyczy głównie kierowców z Ukrainy – na jeździe na „podwójnym gazie” wpadło 2,4 tys. z nich. Co ważne jest to jednak o 840 mniej niż rok temu.

Cudzoziemscy kierowcy nieco częściej powodowali wypadki – zarzuty za to dostało łącznie 290 z nich (o 36 więcej niż rok temu). O 40 proc. spadła natomiast liczba podejrzanych o kradzieże (do 1830 osób), a o jedną szóstą - o posiadanie narkotyków.

Gruzini częściej dopuszczali się rozbojów i kradzieży rozbójniczych

Generalnie rzadziej przestępstwa popełniali obywatele Gruzji – ich liczba spadła w tym roku do 1540 – i to o 814 osób mniej niż w analogicznym okresie rok temu. Mniej było podejrzanych o kradzieże (spadek z 1162 osób do 461), czy jeżdżących po alkoholu (z 429 do 298 osób).

Jest jednak jeden niepokojący trend – Gruzini częściej dopuszczali się rozbojów i kradzieży rozbójniczych. Liczba podejrzanych o nie wzrosła trzykrotnie – z 31 do 90 osób. (np. Ukraińców wśród sprawców takich przestępstw było 85, przy nieporównanie większej ich liczbie w Polsce).

Choć to niewielka skala, jest ona niepokojąca, bo kryją się za tym brutalne napaści, rodem z lat 90., jak ostatnio w Warszawie, gdzie czterech Gruzinów w centrum stolicy zaatakowało przypadkowe osoby.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Brutalne napady w Warszawie. Podejrzani Gruzini zatrzymani

– Podchodzili do swoich ofiar, jeden z napastników wykręcał im ręce i trzymał, a drugi bił. Na koniec okradali pokrzywdzonych – podaje stołeczna policja.

Okazało się, że jeden z zatrzymanych miesiąc wcześniej dokonał „bezwzględnego rozboju” – w windzie bloku. Celowo wcisnął przycisk z najwyższym piętrem, po czym zaczął bić 23-latka. Ukradł mu pieniądze i telefon. Pobity doznał groźnych obrażeń głowy.

Gruzini częściej wdawali się też w bójki – wśród osób z tego kraju jest 70 podejrzanych o udział w nich, gdy np. Ukraińców – 88.

To obywatele Gruzji – jak pisała „Rzeczpospolita” – stali za zuchwałą kradzieżą w stolicy diamentów o wartości 110 tys. euro, należących do belgijskiej firmy jubilerskiej (wpadli, łupu nie odzyskano) czy okradaniem osób, które brały gotówkę z bankomatu.

Z czego wynika ogólny spadek cudzoziemców podejrzanych w Polsce o przestępstwa?

Spadek liczby przestępców popełniających przestępstwa w Polsce to efekt zmiany strategii służb, które częściej deportują osoby nagminne łamiące prawo. Jak pisała „Rzeczpospolita” - przybysze z zagranicy, którym kończą się wyroki, są zaraz po wyjściu z więzienia wydalani z „wilczym biletem”, czyli zakazem wjazdu do strefy Schengen.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Koniec pobłażania dla cudzoziemców. Wydalenie i „wilczy bilet” za łamanie prawa

Jak podaje nam Straż Graniczna, w tym roku (do 1 grudnia) wydalono z Polski 7856 cudzoziemców – to o 1100 więcej niż w podobnym okresie ubiegłego (z tego ok. tysiąc pod przymusem).

– Najwięcej w tym gronie było obywateli Gruzji, łącznie 2547 – mówi nam Andrzej Jóźwiak, rzecznik KG Straży Granicznej. Kolejne kraje z największą liczbą obywateli wydalonych z Polski to Białoruś, Mołdawia i Ukraina.

Szybka deportacja osób, które rażąco naruszają prawo jest możliwa dzięki dobrej współpracy z zakładami karnymi, które informują nas o każdym opuszczającym ich mury cudzoziemcu

Szymon Mościcki, rzecznik śląskiego oddziału Straży Granicznej

– Szybka deportacja jest możliwa dzięki dobrej współpracy z zakładami karnymi, które informują nas o każdym opuszczającym ich mury cudzoziemcu – mówi Szymon Mościcki, rzecznik śląskiego oddziału Straży Granicznej. I wskazuje: – Dotyczy to osób, które nie respektują prawa, ze względu na ochronę bezpieczeństwa i porządku publicznego są wydalani z Polski i jednocześnie dostają zakaz ponownego wjazdu do strefy Schengen na okres od kilku lat do dziesięciu.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Przestępczość
Dlaczego przestępca zwany „Duchem” był nieuchwytny? „Rzeczpospolita” odkrywa nieznany wątek
Przestępczość
Polskie obywatelstwo dla szpiegów i dywersantów? Brakuje furtki do jego odbierania
Przestępczość
Akty dywersji na kolei. Są czerwone noty Interpolu wobec podejrzanych
Przestępczość
Śmierć jedenastolatki w Jeleniej Górze. Czy dziecko zabiło dziecko?
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama