Chiny zalały Wielką Brytanię fałszywkami. Tym razem klienci moga mieć problemy

Wzrosła liczba skarg na fałszywe znaczki zakupione w legalnych sklepach w Wielkiej Brytanii. Każdy, kto otrzyma list z takim znaczkiem, zostanie obciążony przez Royal Mail opłatą w wysokości 5 funtów.

Publikacja: 13.04.2024 15:35

Gołym okiem trudno odróżnić fałszywkę od oryginału

Gołym okiem trudno odróżnić fałszywkę od oryginału

Foto: Adobe Stock

Dochodzenie przeprowadzone przez Daily Telegraph wykazało, że cztery chińskie firmy oferowały drukowanie do miliona fałszywych znaczków tygodniowo, przy czym każdy znaczek był sprzedawany za jedyne 4 pensy za sztukę przed wysłaniem do Wielkiej Brytanii.

W sprawę zaangażowane są chińskie firmy

Gazeta podaje, że podróbki były sprzedawane na stronach internetowych, a kupowali je również drobni sprzedawcy detaliczni. Nie zdawali sobie sprawy, że produkty są podróbkami.

– Nie wiemy, w jakim stopniu w tę sprawę zaangażowany jest chiński rząd, ale wiemy, że zaangażowane są chińskie firmy – mówi Alan Mendoza z think tanku Henry Jackson Society.

Znaczki kupowali również drobni sprzedawcy detaliczni, którzy nie zdawali sobie sprawy, że produkty są podróbkami

– Jednak ryzyko kupienia fałszywego znaczka jest niskie – zastrzega dyrektor ds. spraw zewnętrznych i polityki Royal Mail David Gold. – Ludzie powinni wiedzieć, że przeważająca większość znaczków w sprzedaży jest legalna. Liczba podrobionych znaczków, które wykryliśmy, stanowi mniej niż 0,1% wszystkich znaczków kupowanych w sieci – dodał.

Fałszerze są teraz dobrzy w tym, co robią

Znaczki z kodem kreskowym wprowadzono w 2022 r., aby ograniczyć sprzedaż podróbek. Jak przekonuje Gold, zmniejszyło to liczbę podróbek o 90%. Przyznał jednak, że nawet on miał trudności z dostrzeżeniem podróbki. – Rzeczywistość jest taka, że fałszerze są teraz tak dobrzy w tym, co robią, że nawet ja nie widzę różnicy, po prostu patrząc na znaczek – wyjasnił.

Czytaj więcej

Więcej fałszywek w strefie euro. EBC uspokaja

Jak dodał rzecznik Royal Mail , firma regularnie monitorujemy internetowe platformy handlowe i szuka podejrzanych działań, takich jak sprzedaż znaczków po znacznie obniżonych cenach, a także ściśle współpracuje ze sprzedawcami detalicznymi i organami ścigania, aby zidentyfikować producentów fałszywych znaczków.

Dochodzenie przeprowadzone przez Daily Telegraph wykazało, że cztery chińskie firmy oferowały drukowanie do miliona fałszywych znaczków tygodniowo, przy czym każdy znaczek był sprzedawany za jedyne 4 pensy za sztukę przed wysłaniem do Wielkiej Brytanii.

W sprawę zaangażowane są chińskie firmy

Pozostało 86% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przestępczość
Wstrzymane dwa pociągi TGV ze sportowcami, zdążającymi na ceremonię otwarcia Igrzysk Olimpijskich
Przestępczość
Nagły zwrot w sprawie reakcji Wielkiej Brytanii na nakaz aresztowania Beniamina Netanjahu. Rząd Keira Starmera nie wniesie sprzeciwu do MTK
Przestępczość
Zeznania dyrektora FBI. "Donalda Trumpa mogła nie zranić kula zamachowca"
Przestępczość
Amerykański dziennikarz trafi na wiele lat do łagrów. Czy uwolni go Biały Dom?
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Przestępczość
Aktywiści zaplanowali protest na autostradzie wokół Londynu. Na długo trafią do więzienia