Reklama

Kolejne kłopoty Roberta Bąkiewicza. W tle sprawa Janusza Walusia

Lider Marszu Niepodległości oraz m.in. były poseł Artur Zawisza mogą usłyszeć zarzuty gloryfikowania przemocy.

Publikacja: 17.10.2021 21:00

Kolejne kłopoty Roberta Bąkiewicza. W tle sprawa Janusza Walusia

Foto: PAP/Wojciech Olkuśnik

– Zgodnie z prawdą historyczną możemy Januszowi Walusiowi, a przede wszystkim ludzie, którzy tam mieszkają, mogą zawdzięczać to, że być może ukrócił on chociaż o trochę ten terror – mówił w czerwcu 2017 r. pod MSZ Robert Bąkiewicz, prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. – Prosimy państwo polskie o to, żeby się zajęło tą sprawą i żeby ściągnęło Walusia, który dla nas jest bohaterem – dodawał.

Bąkiewicz zyskał rozgłos przed tygodniem, zakłócając marsz prounijny

Wziął udział w pikiecie w obronie Polaka, który odsiaduje w RPA wyrok dożywocia, bo w 1993 r., chcąc zatrzymać demontaż apartheidu, zastrzelił przywódcę komunistów Chrisa Haniego. I za słowa pod MSZ prokuratura z warszawskiej Pragi może postawić mu zarzut pochwalania stosowania przemocy ze względu na przynależność polityczną, za co grozi do pięciu lat więzienia.

Czytaj więcej

Bąkiewicz zagłuszał przemówienia. Wanda Traczyk-Stawska: Milcz głupi chłopie!

Jak ustaliliśmy, śledztwo w sprawie kilku manifestacji w obronie Walusia wyłączono z większego postępowania dotyczącego Narodowego Odrodzenia Polski. W ramach tego drugiego, jak pisaliśmy pod koniec września, jednemu z liderów NOP postawiono zarzuty, usłyszeć mają je też dwaj kolejni. Mieli się dopuścić czynów polegających m.in. na pochwalaniu stosowania przemocy i propagowania faszystowskiego ustroju za pośrednictwem wpisów w internecie i publicznych wypowiedzi.

Reklama
Reklama

Jedna z liderek NOP Marzena D. brała udział w demonstracjach dotyczących Walusia. W czerwcu np. mówiła pod Ambasadą RPA, że Polak dokonał „zrozumiałego i bohaterskiego czynu". Śledztwo wyłączono, bo pojawiły się w nim też nazwiska osób niezwiązanych z NOP. A postawienie im zarzutów jest prawdopodobne, bo Marzena D. już je usłyszała.

Czytaj więcej

Artur Bartkiewicz: Polaków trawi nienawiść do Polaków

Co to za nazwiska? Oprócz Bąkiewicza zarzuty może usłyszeć też były poseł PiS i Prawicy Rzeczypospolitej Artur Zawisza, który w tym roku mówił pod Ambasadą RPA, że Waluś to bohater, który „powinien być na piedestale (...) powinien być pamiętany i chwalony". Odpowiedzialność karna może też grozić m.in. szefowi Centrum Edukacyjnego Powiśle Rafałowi Mossakowskiemu i Tomaszowi Szczepańskiemu ze Stowarzyszenia Niklot.

Co na to Bąkiewicz? Powiedział, że skomentuje sprawę tylko pod warunkiem, że damy mu możliwość udzielenia obszernego wywiadu prasowego.

Nie są to pierwsze kłopoty prawne działacza, o którym jest głośno, odkąd przed tygodniem zakłócał prounijny wiec opozycji na pl. Zamkowym. Kilka dni temu Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych poinformował, że do sądu wpłynął akt oskarżenia dotyczący wydarzeń sprzed roku. Podczas protestów przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego Bąkiewicz i członkowie powołanej przez niego Straży Narodowej znieśli aktywistkę ze schodów bazyliki Świętego Krzyża, czym mieli naruszyć jej nietykalność.

Do wniesienia aktu oskarżenia doprowadził Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Ma on też udział w śledztwie dotyczącym pikiet w obronie Walusia, bo główne postępowanie w sprawie NOP toczyło się z zawiadomienia ośrodka.

Reklama
Reklama

– Niedawno Bąkiewicz twierdził w sądzie, że nie są prowadzone wobec niego żadne postępowania. W rzeczywistości prokuratury prowadzą kilka spraw, w których przewija się jego nazwisko – mówi prezes ośrodka Konrad Dulkowski.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Przestępczość
Kontrowersyjna reaktywacja Collegium Humanum. Jak państwo postawiło na nogi interes Pawła Cz.
Przestępczość
Kim jest Mychajło Ch., ukraiński „kolekcjoner” rosyjskich paszportów?
Przestępczość
Wiceminister finansów w rządzie PiS usłyszał zarzuty. Miał przyjąć ponad 1,5 mln zł łapówek
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Przestępczość
Kim jest „Andriej” z Telegrama? Kryptowaluty doprowadziły ABW do szefa rosyjskich dywersantów
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama