Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 28.08.2025 08:29 Publikacja: 15.12.2022 14:10
Foto: Bloomberg
Prowadzona przez firmę Olam fabryka w Koog aan de Zaan, 11 km na północ od Amsterdamu, ma od lat prowadzić ryzykowny dla zdrowia konsumentów proceder. Według dziennika Leidsch Dagblad w zakładzie produkującym kakao do ciastek Oreo z ziarnami kakaowca mieszane są olbrzymie ilości toksycznego amoniaku. Celem mieszania jest pogłębienie ciemnej barwy ziaren.
Firma Olam deklarowała, że amoniak jest tu tylko naturalnym efektem przerobu ziaren kakaowca. Jednak niderlandzkie media zwracają uwagę, że emisje z fabryki są zbyt duże, jak na te z naturalnych przyczyny, a amoniak można wykorzystywać do pogłębiania barwy finalnego produktu. Gazeta „NoordHollands Dagblad” ujawniła przy tym, że cały proces miał odbywać się za wiedzą służb odpowiedzialnych za ochronę środowiska, a sama fabryka miała publikować nieprawdziwe dane dotyczące emisji. Ostatecznie dyrektor fabryki przyznał, że amoniak jest stosowany w zakładzie.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Brazylia walczy z cłami, które narzucił Donald Trump. Złożyła właśnie skargę w WTO, a ogromne ilości kawy przeki...
Niemcy piją mniej piwa. Sprzedaż spadła do najniższego poziomu od ponad trzech dekad. Niemieckie browary widzą j...
TikTok wypromował zapomniany i ignorowany produkt spożywczy – twaróg. Przez lata był on pomijany, relegowany do...
Najbardziej rozpoznawalna marka napoju gazowanego na świecie opublikowała bardzo dobre wyniki za drugi kwartał....
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Branża mięsa zmaga się z wieloma wyzwaniami: od kłopotów z popytem, poprzez epidemię po wzrost kosztów produkcji...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas