Reklama
Rozwiń

Kryzys musztardowy we Francji. Producenci winę zrzucają na Kanadyjczyków

Od ponad roku trwa we Francji kryzys z musztardą. W dużych i małych sklepach w kraju rozwieszono ogłoszenia informujące „Un pot par ménage” (Jeden słoik na rodzinę). Zawiniła Kanada, ale ponoć tej jesieni sytuacja ma się poprawić.

Publikacja: 19.10.2022 15:58

Kryzys musztardowy we Francji. Producenci winę  zrzucają na Kanadyjczyków

Foto: Adobe Stock

Musztarda jest niezbędnym składnikiem dań kuchni francuskiej. Najsłynniejsza „La moutarde de Dijon” jest produkowana z czarnej gorczycy od średniowiecza. Od 1937 r. chroni ją rządowy dekret, ale nie jest objęta ochroną nazwy (AOP) i regionu pochodzenia (IGP), więc produkują ją najwięksi: Amora-Maille, Européenne de condiments, Reine de Dijon czy rodzinna firma Fallot (w Beaune od 1840 r.). W 2009 r. zrzeszenie producentów musztardy w Burgundii (AMB) uzyskało ochronę regionu pochodzenia (IGP) dla musztardy burgundzkiej, gwarantuje, że ziarno i białe wino pochodzą z tego regionu, podobnie jak produkcja. Jest też wielu producentów rzemieślniczych, skupionych głównie w Burgundii, a składniki nie muszą być francuskie. W normalnych warunkach oferta jest nieograniczona: poza musztardą z Dijon (w małych szklankach, potem służyły do picia okowity albo w dużych — do wody, wina, soków), można było wybrać musztardę z miodem, z truflami białymi lub czarnymi, z whisky, z białym winem, z białym winem, parmezanem i bazylią, z chablis, z chardonnay, w zestawach podarunkowych.

Czytaj więcej

Jeden słoiczek na głowę. Tak Francuzi walczą z brakami musztardy

Problem zaczął się w 2021 r. w Kanadzie, największym na świecie eksporterze ziaren gorczycy, który dostarczał Francji 80 proc. surowca do przerobu. Pozostałe 20 proc. przypadało na rolników z Burgundii. Dwa lata temu kanadyjscy farmerzy obsiali znacznie mniej pól gorczycą, a dotkliwa susza sprawiła, że zamiast ponad 200 tys. ton jak co roku, zebrali niecałe 100 tys. ton tego ziarna. 25 lipca 2022 Michel-Edouard Leclerc, szef sieci supermarketów o tej samej nazwie oświadczył w rozgłośni FranceInfo, że „Francuzi wykupili w czerwcu całe zapasy musztardy do grudnia”.

W tym roku odpadła możliwość interwencyjnego importu gorczycy z Ukrainy czy z Rosji z powodu wojny. — Na razie nie mamy informacji o zbiorach po drugiej stronie Atlantyku, ale Kanadyjczycy to spekulanci, nie zasypują rynku ofertami, bo liczą na wzrost cen, podobnie jak podczas pandemii — stwierdził Luc Vandermaessen, dyrektor generalny firmy Reine de Dijon (obroty 50 mln euro, 165 pracowników), także przewodniczący zrzeszenia producentów musztardy w Burgundii (AMB). — Ukraina i Rosja uprawiają głównie białą gorczycę, nieprzydatną, mają trochę ziaren czarnej, ale w warunkach wojennych trudno je dostać — dodał.

Zostały więc na razie krajowe dostawy. W Burgundii uprawiano tę roślinę oleistą od dawna, zanikła dopiero w latach 60. We wspólnej polityce rolnej Unii zapomniano więc o dopłatach bezpośrednich. Na poprawę sytuacji wpłynęły reforma CAP/PAC (dyskutowana przez 4 lata) i ceny skupu. Z 800 euro za tonę ziarna zwiększono ją w 2021 r., przed kryzysem w Kanadzie, do 1350 euro na zbiory w 2022 r. Kontraktowana cena gorczycy w 2023 r. wynosi obecnie 2000 euro/t. Liczba rolników, chętnych do jej uprawiania skoczyła o 315 proc. ze 165 do 520, a areał zasiewów z 4,5 tys. do 12 tys. ha.

Czytaj więcej

Zagrożona produkcja słynnej musztardy. Upały niszczą plony

Dzięki sprzyjającej pogodzie i odmianom bardziej odpornym na owady w tym roku zebrano 6 tys. ton wobec 4 tys. t w 2021 r., a potrzeby wynosiły wtedy 16 tys. ton. Przy dalszym zwiększaniu areału będzie możliwe dojście w 2023 r. do 15 tys. ton. Byłby to absolutny rekord we Francji — podkreślił Luc Vandermaessen. Dotychczas Francuzom udało się zebrać maksymalnie 12 tys. ton, to jedna trzecia potrzeb rynku. Ostatnie trzy lata były znacznie gorsze — z 12 mln ton w 2017 r. zmalały do 4 mln t. — z powodu ataku owadów, których nie można było zwalczać dotychczasowymi środkami chemicznymi.

Dla zaspokojenia rynku wewnętrznego produkcja w Burgundii musi wzrosnąć 10-15 razy, ponadto gorczyca z Kanady jest na razie tańsza od rodzimej mimo skoku w 2021 r. stawek w transporcie morskim — zauważył Marc Désarménien, dyrektor generalny zakładu Fallot. On korzysta tylko z lokalnego ziarna, więc nie miał problemów z produkcją.

Nastroje 220 producentów musztardy w Burgundii poprawiły się, tegoroczne ziarno trafiło we wrześniu do czyszczenia i przerobu. — W listopadzie powinny pojawić się pierwsze słoiki z musztardą. Od grudnia i stycznia zaczną przybywać transporty gorczycy z Kanady i z USA. To powinno zakończyć braki w naszych sklepach — stwierdził Fabrice Genin, producent musztardy w Marsannay-Le-Bois, przewodniczący producentów gorczycy w Burgundii — Półki sklepowe znów się zapełnią musztardą dzięki tegorocznym zbiorom w Burgundii, a na początku 2023 r. znikną całkowicie braki. Czekają nas radosne święta — podsumował Luc Vandermaessen.

Przemysł spożywczy
Drożyzna i chęć ratowania żywności pcha nas po zakupy z przeceny. „To już nie wstyd”
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Przemysł spożywczy
Chiny oszczędzają głównych producentów koniaku w UE. Zwolnią ich z ceł
Przemysł spożywczy
GIS wycofał piwo znanego polskiego producenta. Butelki mogą wybuchnąć
Przemysł spożywczy
Rośnie apetyt na małą czarną. Ile wart jest rynek kawy w Polsce?
Przemysł spożywczy
Kryzys żywnościowy ogarnia Rosję. Załamanie produkcji, bankructwa przetwórni