Dziś, w poniedziałek 8 kwietnia 2024 roku rusza proces przeciwko Republice Federalnej Niemiec przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości w Hadze (sądzącym w sporach między państwami — nie mylić z Międzynarodowym Trybunałem Karnym, znajdującym się również w Hadze, a sądzącym osoby fizyczne), wytoczony przez Nikaraguę. Ponad miesiąc temu, 1 marca 2024 roku Nikaragua złożyła liczący 43 strony pilny wniosek w sprawie. Dzisiaj odbędzie się zaś ustne przesłuchanie Nikaragui, która przedstawi argumenty na poparcie swojego stanowiska — na odpowiedź niemieckich prawników liczyć będziemy mogli już następnego dnia, we wtorek. Jak jednak dokładnie brzmią oskarżenia, sformułowane przez Republikę Nikaragui?

Czytaj więcej

Michał Kobosko o ataku w Strefie Gazy. „Izrael popełnia zbrodnie wojenne”

Ludobójstwo w Strefie Gazy. Niemcy przed trybunałem haskim

Podstawowy zarzut przeciwko Niemcom to udzielanie politycznego, finansowego i militarnego wsparcia Izraelowi, mimo świadomości, w jaki sposób wykorzystywana jest niemiecka broń i pieniądze. Chodzi także o wstrzymanie finansowania Agencji Narodów Zjednoczonych dla Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie (UNRWA). Niemcy mają ponadto nie wypełniać swojego obowiązku „uczynienia wszystkiego, co możliwe, aby zapobiec popełnieniu ludobójstwa”.

W treści pozwu wskazane jest także, że Niemcy mają naruszać prawo międzynarodowe, tj. konwencję z 1948 roku oraz Konwencję genewską z 1949 roku o ochronie ofiar wojny. Co więcej, z treści pozwu wynika, że Niemcy oskarżone są o pomoc i podżeganie do zbrodni ludobójstwa, jakich miał dopuszczać się Izrael na ludności palestyńskiej. Nikaragua domaga się od Trybunału także wydania odpowiedniego zabezpieczenia wobec Niemiec do czasu rozstrzygnięcia sporu — o zarządzeniu tego typu środków tymczasowych sąd powinien zdecydować po dzisiejszym wysłuchaniu Nikaragui.