Reklama

Zwolnienia a szybsze procesy i wyższe odszkodowania

Rozmowa ze Stefanem Płażkiem, adiunktem w Katedrze Prawa Samorządu Terytorialnego Uniwersytetu Jagiellońskiego

Aktualizacja: 27.01.2015 09:17 Publikacja: 27.01.2015 08:15

Zwolnienia a szybsze procesy i wyższe odszkodowania

Foto: Fotorzepa Piotr Guzik

Rz: Jak Polska długa i szeroka urzędnicy w samorządach tracą pracę, często niezgodnie z prawem.

Stefan Płażek: Politycy zawsze w takich sytuacjach proponują specregulacje, ale obawiam się, że mogłoby to stać się źródłem kolejnych problemów. Trzeba pamiętać, że w samorządach nie wolno stosować i nie stosuje się umów śmieciowych. Większość zwalnianych urzędników jest zatrudniona na bezterminowych umowach o pracę. Korzystają więc z pełni przywilejów określonych w kodeksie pracy. Problemem jest jednak czas potrzebny na rozpatrzenie przez sąd odwołania od bezprawnego wypowiedzenia. Powoduje to, że zwolnienia są wręczane nawet z pełną świadomością przegranej przed sądem tylko po to, by pozbyć się niewygodnej osoby z urzędu na długie miesiące, a nawet lata. Zmusza to zwolnionego do szukania nowej pracy, bo jeśli nie przysługuje mu szczególna ochrona przed zwolnieniem w związku z funkcją pełnioną w związku zawodowym  czy ciążą, to może liczyć jedynie na odszkodowanie  w wysokości maksymalnie trzymiesięcznej pensji.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Spadki i darowizny
Czy spadek po rodzicach zawsze dzieli się po równo? Jak dziedziczy rodzeństwo?
Podatki
Podatnicy nabici w ulgę. Fiskus nie chce oddawać podatku mimo orzeczenia TK
Praca, Emerytury i renty
Poszła na jednodniową emeryturę, po powrocie dostała niższą pensję. Sąd: to dyskryminacja
Sądy i trybunały
Sędzia był pijany i wjechał w drzewo? Jego prawnik przedstawia inną wersję
Nieruchomości
Sąd Najwyższy powiedział, co trzeba zrobić, żeby zasiedzieć działkę sąsiada
Reklama
Reklama