Zwrot w sprawie pieniędzy dla PiS. Czy minister finansów wypłaci?

Państwowa Komisja Wyborcza ostatecznie rozstrzygnęła kwestię sprawozdania wyborczego PiS. Wcześniej nieprawomocnie odrzuciła je, a po uchyleniu tej decyzji przez Sąd Najwyższy odroczyła obrady.

W poniedziałek PKW przyjęła uchwałę, w której stwierdziła prawomocnie przyjęcie sprawozdania. Zaznaczono w niej też, że komisja nie przesądza tym samym o statusie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, która uchyliła poprzednią uchwałę komisji. Co ważne, PKW przyjęła też stanowisko, zgodnie z którym będzie ona składała wnioski o wyłączenie sędziów tej Izby od orzekania w sprawach wyborczych oraz o zawieszenie postępowań w tych sprawach. W komisji nie było w poniedziałek pełnej zgody co do uchwały. Za jej przyjęciem zagłosowało czterech członków, trzech było przeciwnych, a dwóch wstrzymało się od głosu.

Czytaj więcej

Prawo w Polsce

Przewodniczący PKW o uchwale ws. dotacji dla PiS: "Nie było jakichkolwiek nacisków"

Każdy na swój sposób rozumie treść tej uchwały - stwierdził w TVN24 przewodniczący Państwowej Kom...

Dotacja ze znakiem zapytania

Czy decyzja PKW oznacza, że PiS otrzyma środki z dotacji, które były dotychczas zablokowane? Wszystko wskazuje na to, że pieniądze te popłyną niebawem do partii Jarosława Kaczyńskiego. Zgodnie z kodeksem wyborczym poniedziałkowa uchwała PKW jest ostateczna i nie przysługuje od niej odwołanie. Tym samym minister finansów, który decyduje o wypłacie środków z dotacji, powinien wykonać uchwałę niezwłocznie. A przed kilkoma dniami szef MF Andrzej Domański podkreślał, że realizuje uchwały PKW i w tej sprawie nie ma miejsca na uznaniowość.

Czytaj więcej

Publicystyka

Donaldowi Tuskowi zabrakło instynktu i powściągliwości

Postawienie w trudnej sytuacji ministra finansów, zacytowanie słów, które latami przynosiły własn...

Kiedy te środki mogą trafić do PiS? Przewodniczący PKW Sylwester Marciniak zapowiedział, że uchwała znajdzie się na biurku ministra najpóźniej we wtorek, a zatem wszystko będzie zależało od ministra Domańskiego. Możliwe zatem, że to kwestia dni.

Przypomnijmy, że PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS pod koniec sierpnia. Powodem było naruszenie zasad prowadzenia kampanii wyborczej (chodziło m.in. o agitację wyborczą podczas dwóch pikników wojskowych oraz spot reklamowy resortu sprawiedliwości uznany za zachęcający do głosowania na PiS). W konsekwencji zakwestionowano działania na kwotę 3,6 mln zł.

Czytaj więcej

Prawo w Polsce

PKW: odpadła przesłanka zmniejszenia dotacji. Ale wypłata dla PiS wciąż niepewna

Przewodniczący PKW wysłał do ministra finansów Andrzeja Domańskiego pismo, w którym informuje, że...

Milionowa stawka

Partia musiała zwrócić do budżetu zakwestionowane 3,6 mln zł. Ponadto dotacja podmiotowa dla tego ugrupowania, wynosząca 38 mln zł, zostałaby pomniejszona o 10,8 mln zł. O tę samą kwotę obniżona byłaby do końca kadencji coroczna partyjna subwencja. Łącznie decyzja PKW kosztowałaby zatem PiS aż 57,6 mln zł przez cztery lata.

Partia nie zgodziła się z tą uchwałą i złożyła na nią skargę do Sądu Najwyższego, gdzie zgodnie z ustawą trafiła ona do Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN. Prezes Jarosław Kaczyński przekonywał wtedy, że decyzja PKW jest całkowicie sprzeczna z prawem, a postawione jego partii zarzuty można postawić każdemu innemu ugrupowaniu. Izba Kontroli Nadzwyczajnej uchyliła w rezultacie sierpniową uchwałę PKW.

Czytaj więcej

Komentarze

Michał Szułdrzyński: Zgniły kompromis w PKW. Czy uratuje on Polskę przed kryzysem konstytucyjnym?

Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła sprawozdanie finansowe PiS, unikając potencjalnie bardzo powa...