Reklama

4-latek nie wyjedzie do Irlandii. Wygrana Ziobry przed Sądem Najwyższym

Po skardze kasacyjnej Prokuratora Generalnego, Sąd Najwyższy uchylił postanowienie w sprawie nakazu powrotu chłopca do Irlandii.

Publikacja: 14.01.2022 11:12

4-latek nie wyjedzie do Irlandii. Wygrana Ziobry przed Sądem Najwyższym

Foto: Adobe Stock

mat

W 2019 roku matka czteroletniego chłopca wyjechała wraz z dzieckiem z Irlandii do Polski. Przyczyną tego według relacji kobiety było agresywne zachowanie ojca dziecka względem niej, co jest przedmiotem postępowania karnego. Po przybyciu chłopca do Polski jego ojciec zwrócił się do polskiego sądu o bezzwłoczny powrót uprowadzonego dziecka. Orzekający w sprawie w II instancji Sąd Apelacyjny w Warszawie potwierdził orzeczony przez sąd I instancji nakaz powrót chłopca do Irlandii w terminie tygodniowym od uprawomocnienia się postanowienia.

W skardze kasacyjnej Prokurator Generalny zarzucił błędną wykładnię przepisów Konwencji haskiej oraz naruszenie naczelnej zasady dobra dziecka, która stanowi fundament prawa międzynarodowego oraz krajowego porządku prawnego.

PG zwrócił uwagę, że choć Konwencja haska co do zasady wymaga bezzwłocznego powrotu uprowadzonego dziecka, to równocześnie zawiera regulacje pozwalające zaniechać takiej decyzji organów, jeżeli powrót dziecka naraziłby je na szkodę fizyczną lub psychiczną.

W ocenie Prokuratora Generalnego takie ryzyko istnieje w tej sprawie. Chłopiec przebywał w  w Polsce już blisko 2 lata. Zaczął tu uczęszczać do przedszkola i po trudnych początkach procesu adaptacji w nowym miejscu, nawiązał kontakty z rówieśnikami. W domu opiekę nad nim sprawowała nie tylko matka, ale również dziadkowie.

W przypadku powrotu do całkowicie obcej chłopcu Irlandii opiekowałby się nim wyłącznie ojciec. Opieka ta byłaby niezwykle problematyczna z powodu bariery językowej. Ojciec dziecka mówi jedynie po angielsku i węgiersku, natomiast chłopiec – wyłącznie po polsku. Nie bez znaczenia w tych trudnościach byłby również fakt opóźnienia chłopca w rozwoju mowy.

Reklama
Reklama

Prokurator Generalny nie przesądzając ewentualnej winy ojca w postępowaniu karnym podkreślił, że okoliczność sformułowania przeciwko niemu zarzutów o stosowanie przemocy wobec matki dziecka stwarza dodatkowe ryzyko dla dobra dziecka w przypadku jego powrotu do Irlandii.

Ponadto nagłe odseparowanie chłopca od osób dominujących w jego życiu – matki i dziadków – przy uwzględnieniu wszystkich czynników w tej sprawie, bez wątpienia oznaczałoby pozostawienie małoletniego w sytuacji nie do zniesienia.

Jak podaje Prokuratura Krajowa, Sąd Najwyższy uchylił postanowienie Sądu Apelacyjnego w Warszawie i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania temu sądowi.

Czytaj więcej

5-letnia Ines nie pojedzie do Belgii. SN uwzględnił skargę Ziobry
Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama