Teresa Z. wystąpiła z pozwem przeciwko swojemu byłemu konkubentowi Arkadiuszowi K. o zapłatę kwoty 209.000 złotych z tytułu rozliczenia konkubinatu (imiona fikcyjne).
Teresa z Arkadiuszem prowadzili razem gospodarstwo domowe, zarobki szły na wspólne wydatki. Według kobiety jej konkubent zakupił na swoje nazwisko, ze wspólnych funduszy, trzy nieruchomości. Ponadto w uzasadnieniu pozwu stwierdziła, że w 2001 roku wspólnie rozpoczęli budowę nowego domu na nieruchomości konkubenta.
Arkadiusz uznał żądanie pozwu, ale tylko do kwoty 10 tys. zł. Twierdził, że Teresa przy wprowadzeniu się do niego nie posiadała żadnego majątku, który mogłaby spieniężyć. Dodał, że w trakcie wspólnego zamieszkiwania z nim nie pracowała, nie posiadała żadnych stałych źródeł dochodu, a jedyny jej dochód stanowiły alimenty na dzieci z jej pierwszego małżeństwa. Ponadto Arkadiusz przyznał, że Teresa zapłaciła za część pokrycia dachu, i przyczyniła się do powstania jego majątku w ten sposób, że gotowała pożywienie pracownikom budującym i remontującym budynki.
Związek osobisto-majątkowy
Rozpatrujący pozew Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim (sygn. akt I C 297/10) przypomniał na wstępie, iż konkubinat jest związkiem faktycznym, a nie prawnym i z samego faktu swojego istnienia nie wywołuje żadnych skutków prawnomajątkowych, w szczególności co do powstania katalogu wspólności praw do rzeczy nabytych w czasie jego trwania przez obojga partnerów lub przez jednego z nich. Ze względu na konstytucyjną zasadę ochrony małżeństwa oraz brak podstaw do uznania braku regulacji prawnej związków pozamałżeńskich za lukę w prawie, niedopuszczalne jest stosowanie unormowań z zakresu prawa małżeńskiego (w tym wspólności majątkowej i podziału dorobku), nawet w drodze analogii, do innych niż małżeństwo stosunków cechujących się istnieniem więzi osobisto-majątkowych – wskazał sąd.
Sąd wyjaśnił, iż rozliczenie majątkowe po ustaniu faktycznego związku osobisto-majątkowego następuje na podstawie przepisów kodeksu cywilnego odpowiednich do ustalonej konkretnej postaci i treści stosunków ukształtowanych w danym związku. Powołując się na niemal jednolite orzecznictwo Sądu Najwyższego skład orzekający zwrócił uwagę, że do rozliczenia konkubinatu, w tym nakładów dokonanych przez konkubentów na majątek jednego z nich, mają zastosowanie przepisy art. 405 i następne kodeksu cywilnego, chyba, że szczególne okoliczności faktyczne sprawy wskazują na istnienie innej podstawy prawnej tych rozliczeń.