Szczerze mówiąc, nie podobają mi się. Zresztą sędziowie zarabiają bardzo dobrze. W dodatku odchodzą w stan spoczynku, zachowując swoje wynagrodzenie. Głupio mówić o sobie, ale ja po ponad 30 latach pracy na uniwersytecie zarabiam mniej więcej tyle co początkujący sędzia sądu rejonowego. Chcę wierzyć, że zwycięży etos sędziego. Zresztą mam też nadzieję, że uda się podnieść zarobki, przede wszystkim sędziów sądów rejonowych, i że wynagrodzenia sędziów zostaną nareszcie oddzielone od zarobków prokuratorów i innych pracowników. Trzeba też powiedzieć, że sami sędziowie muszą jeszcze lepiej pracować, bo z tym – jak wszyscy wiemy – bywa niestety różnie...
Minister Ćwiąkalski zaprosił pana do zespołu ekspertów przygotowującego nowe rozwiązania dotyczące korporacji prawniczych. Jak to jest z tym naborem do korporacji? Minister, a i pan, który przygotowywał najnowsze propozycje, chcecie otwierać korporacje czy raczej je zamykać, wprowadzając minimalne limity przyjęć na aplikacje?
Nie rozumiem, jak można prowadzić jakieś szkolenie i nie dbać o jego efektywność. A o to właśnie chodzi, gdy mówimy o limitach przyjęć na aplikacje prowadzone przez korporacje. Teraz takich ograniczeń nie ma i w niektórych przynajmniej izbach aplikantów jest zbyt wielu. Nie są w takim razie dobrze szkoleni. Nie jest żadną sztuką przyjąć tysiące młodych ludzi, sztuką natomiast jest zrobić z nich dobrych prawników. Przy okazji – warto skrócić aplikacje do choćby dwóch lat. Wtedy też będzie można przyjmować więcej aplikantów.
A polskie więzienia? Mogą kiedyś pęknąć w szwach? Ma pan pomysł na rozwiązanie tego problemu? Czy w ogóle da się coś w tej sprawie zrobić?
W więzieniach przebywa ogromna grupa skazanych i tymczasowo aresztowanych – to 85 tys. – 90 tys. osób. Nie wiem, dlaczego sądy tak łatwo szafują cudzą wolnością. Na marginesie przypominam, że przestępczość w naszym kraju od kilku lat powoli, ale ciągle spada. Polityka karna w Polsce musi się zbliżyć do polityki karnej w krajach Europy Zachodniej. Czterdzieści tysięcy więźniów w europejskim kraju o niespełna 40 milionach mieszkańców to aż nadto...
Chciałby pan pracować w nowej Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego?
Nie, to już nie dla mnie. W nowej komisji powinni pracować nowi, młodzi prawnicy. A ja cierpliwie poczekam na dobre propozycje dotyczące kodeksu karnego wykonawczego.