IPN przedłużył postępowanie w sprawie Czerwca '56

Od 28 do 30 czerwca 1956 roku w Poznaniu miał miejsce pierwszy w PRL strajk generalny i i demonstracje uliczne. Strajk wybuchł w Zakładach Przemysłu Metalowego H. Cegielskiego.

Publikacja: 27.06.2022 17:39

IPN przedłużył postępowanie w sprawie Czerwca '56

Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk

Ludzie sprzeciwiali się władzy, która straciła zaufanie swoich obywateli ze względu na załamanie się warunków gospodarczych, a co za tym idzie ich warunków bytowych. Protesty zostały krwawo stłumione przez siły rządowe w postaci oddziałów Ludowego Wojska Polskiego, Ministerstwo Bezpieczeństwa Państwowego, Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Milicji Obywatelskiej. 

W sprawie nadużyć i przestępstw dokonanych przez funkcjonariuszy publicznych od 6 września 1991 roku prowadzone jest śledztwo, które konstynuuje Instytut Pamięci Narodowej. 

Wyniki prowadzonego postępowania miały zostać niedługo ogłoszone, we wrześniu ubiegłego roku Sylwester Napieralski, naczelnik pionu śledczego poznańskiego IPN informował, że znajduje się w końcowej fazie, trwać miała wtedy szczegółowa analiza zgromadzonego materiału dowodowego. Jednak ze względu na zmianę prokuratora prowadzącego koniec śledztwa przesunięty został na koniec tego roku. 

IPN oszacował, że liczba pokrzywdzonych to co najmniej 1035 osób, a rachunki mówią nawet o 1319, z czego 58 osób to ofiary śmiertelne, 50 z nich to cywile. Niewykluczone jednak, że bilans ten jest wyższy ze względu na osoby, które zmarły w skutek poniesionych obrażeń. Historycy podają bowiem, że do stłumienia strajków wysłano 10 tysięcy funkcjonariuszy oraz 400 czołgów. Samych strajkujących miało być około 100 tysięcy. 

Jak wskazuje w komunikacie Instytut - zdarzenia stanowiące istotę przedmiotowego buntu społecznego trwały zasadniczo „jedynie” dwa dni, przypomnieć trzeba, że brało w nich udział i krzyżowały się w nich losy kilkudziesięciu tysięcy ludzi. 

Materiał dowodowy ma liczyć prawie 300 tom dokumentacji. 

Czytaj więcej

Poznański czerwiec 1956. Ilu zabito, ilu raniono?

Ludzie sprzeciwiali się władzy, która straciła zaufanie swoich obywateli ze względu na załamanie się warunków gospodarczych, a co za tym idzie ich warunków bytowych. Protesty zostały krwawo stłumione przez siły rządowe w postaci oddziałów Ludowego Wojska Polskiego, Ministerstwo Bezpieczeństwa Państwowego, Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Milicji Obywatelskiej. 

W sprawie nadużyć i przestępstw dokonanych przez funkcjonariuszy publicznych od 6 września 1991 roku prowadzone jest śledztwo, które konstynuuje Instytut Pamięci Narodowej. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Droga konieczna dla wygody sąsiada? Ważny wyrok SN ws. służebności
Sądy i trybunały
Emilia Szmydt: Czuję się trochę sparaliżowana i przerażona
Zawody prawnicze
Szef palestry pisze do Bodnara o poważnym problemie dla adwokatów i obywateli
Sądy i trybunały
Jest opinia Komisji Weneckiej ws. jednego z kluczowych projektów resortu Bodnara
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Prawo dla Ciebie
Jest wniosek o Trybunał Stanu dla szefa KRRiT Macieja Świrskiego