- może wnieść zażalenie na decyzję o odmowie wszczęcia lub o umorzeniu postępowania, ALE nie może zaskarżyć orzeczenia kończącego postępowanie (nie jest jego stroną).
RPO zwrócił również uwagę, że w ustawie o postępowaniu w sprawach nieletnich nie ma przepisu zobowiązującego sąd rodzinny do informowania pokrzywdzonego o jego uprawnieniach i obowiązkach.
Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich pokrzywdzony przez nieletniego (czynem karalnym lub zachowaniem świadczącym o demoralizacji) wciąż nie ma odpowiedniej ochrony prawnej. Zasadnicze wątpliwości budzi nieprzyznanie pokrzywdzonemu prawa strony (jego interesy może reprezentować jedynie prokurator jako rzecznik interesu społecznego), co powoduje ograniczenie uprawnień pokrzywdzonego do wnoszenia środków odwoławczych i odbiera postępowaniu walor kontradyktoryjności.
W doktrynie wskazuje się, że pozbawienie pokrzywdzonego czynem karalnym nieletniego lub zachowaniem nieletniego świadczącym o jego demoralizacji uprawnień strony w postępowaniu w sprawach nieletnich, można oceniać jako naruszenie konstytucyjnej zasady równości oraz prawa do sądu określonego w art. 6 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.
Nie ma również podstaw by różnicować pozycję pokrzywdzonego w postępowaniu w sprawach nieletnich oraz postępowaniu karnym, zwłaszcza w jego początkowym stadium. Stąd postuluje się przyznanie pokrzywdzonemu statusu strony w postępowaniu w sprawach nieletnich w jego początkowym stadium.
W tej sytuacji, nie przyznanie pokrzywdzonemu statusu strony może pozbawić go odpowiedniej ochrony prawnej – może stanowić źródło jego „wtórnej wiktymizacji" – niezwykle bolesną np. dla rodziców ofiary, niemogącej uczestniczyć w postępowaniu.