Nie ulega wątpliwości, że coraz większe zagrożenie terroryzmem implikuje konieczność walki z tym zjawiskiem na każdym polu, a zwłaszcza w przestrzeni prawnej. Zbudowanie sprawnie funkcjonującego prawnego systemu antyterrorystycznego zasługuje na pełną aprobatę, dlatego uchwalenie ustawy o działaniach antyterrorystycznych (u.d.a.) uznać należy za krok we właściwym kierunku, który wyposażył organy ścigania w nowe instrumenty prawne. Przepisy tej ustawy mają w wielu miejscach charakter lex specialis względem ogólnych przepisów obowiązujących już w przestrzeni prawnej. Tak też jest z art. 26 u.d.a., który zawiera regulację odnoszącą się do prowadzenia postępowań przygotowawczych.
Czytaj także: Tymczasowe aresztowania: coraz więcej, coraz dłużej
Odkodować treść przepisu
Przepisy powinny być tak zaprojektowane, żeby wykluczyć problemy interpretacyjne, a przede wszystkim pozwolić na sprawną walkę z zagrożeniem terrorystycznym. W tym aspekcie nie można nie zauważyć nasuwających się trudności z odkodowaniem rzeczywistej treści przepisu art. 26 u.d.a. wprowadzającego istotne odmienności w określeniu źródeł informacji mogących tworzyć podstawę faktyczną postanowienia o przedstawieniu zarzutu (ust. 1), a w kolejnej jednostce projektującego nieznaną dotychczas przesłankę zastosowania tymczasowego aresztowania (ust. 2). Ramy niniejszego opracowania nie pozwalają odnieść się szerzej do treści art. 26 ust. 1 u.d.a., dlatego należy poprzestać na wskazaniu, iż w razie podejrzenia przestępstwa o charakterze terrorystycznym, gdy wymaga tego dobro postępowania przygotowawczego, postanowienie o przedstawieniu zarzutów można sporządzić na podstawie informacji uzyskanych w czynnościach operacyjno-rozpoznawczych.
Na gruncie ustawy karnoprocesowej środki zapobiegawcze można stosować tylko wtedy, gdy zaktualizuje się przesłanka ogólna z art. 249 § 1 kodeksu postępowania karnego i przynajmniej jedna z przesłanek szczególnych zawartych w art. 258 § 1–3 k.p.k., przy czym nie zaistnieją w sprawie przesłanki negatywne. Zastosowanie środków zapobiegawczych musi zatem poprzedzać ustalenie, iż konieczne jest zabezpieczenie prawidłowego toku postępowania, a wyjątkowo zapobiegnięcie nowemu, ciężkiemu przestępstwu, i jednocześnie uzasadniona obawa ucieczki lub ukrycia się oskarżonego, uzasadniona obawa matactwa, groźba surowej kary. Słusznie wobec tego podkreśla się w judykaturze, że „ujawnienie dowodów potwierdzających duże prawdopodobieństwo popełnienia przez oskarżonego zarzuconego mu czynu zabronionego nie wystarcza do stosowania tymczasowego aresztowania" (postanowienie SA we Wrocławiu z 19 października 2005 r., sygn. II AKz 453/05).
Ustawodawca w art. 26 ust. 2 u.d.a. zaprojektował znaczące modyfikacje ogólnych zasad stosowania izolacyjnego środka zapobiegawczego. Pozytywnym punktem wyjścia do dalszych rozważań będzie ustalenie, że analizowany przepis spełnia konstytucyjne reguły poszanowania wolności osobistej zakodowane w art. 41 Konstytucji RP, bo ewentualne pozbawienie wolności nastąpi na podstawie i w trybie określonym ustawami antyterrorystyczną i karnoprocesową. Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 13 lipca 2009 r., sygn. SK 46/08, stwierdził, że orzeczenie o zastosowaniu tymczasowego aresztowania dotyka wolności osobistej człowieka. Wchodzi tym samym w obszar regulacji art. 41 ust. 1 konstytucji, zgodnie z którym każdemu zapewnia się nietykalność i wolność osobistą, a ich pozbawienie lub ograniczenie może nastąpić tylko na zasadach i w trybie określonych w ustawie.