Jak podaje CKE w odpowiedzi na zapytanie postawione przez Unię Metropolii Polskich, w tym roku nie wpłynęła ani jedna oficjalna skarga na organizację i przeprowadzanie egzaminu w rozumieniu kodeksu postępowania administracyjnego. Podobnie jak w latach ubiegłych, wpływały za to zastrzeżenia. – To są wstępne dane. Na razie informacje przesłały nam tylko trzy okręgowe komisje egzaminacyjne – wyjaśnia „Rzeczpospolitej" dr Marcin Smolik, dyrektor CKE.
Czytaj także: Strajk nauczycieli: egzamin gimnazjalny odbył się w większości szkół mimo protestów
Do Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Poznaniu zastrzeżeń wpłynęło 11. Podobną liczbę odnotowano w Warszawie. Z kolei na terenie OKE w Krakowie (woj. małopolskie, lubelskie i podkarpackie) było ich 40.
Jak zapewnia CKE, jak dotąd żadne ze zgłoszonych zastrzeżeń nie dotyczyło zespołów nadzorujących. Najczęściej pojawiały się zastrzeżenia dotyczące słabej jakości odsłuchu na egzaminie z języka obcego.
To może jednak się zmienić.