Reklama
Rozwiń

System informacji oświatowej: Stary system dla oświaty będzie działał jeszcze ponad trzy lata

Choć szkoły spieszyły się z wprowadzaniem danych do nowego systemu informacji oświatowej, ten nie zadziała.

Publikacja: 06.08.2013 09:46

System informacji oświatowej: Stary system dla oświaty będzie działał jeszcze ponad trzy lata

Foto: www.sxc.hu

O trzy lata dłużej, niż zakładano, będzie funkcjonował stary system informacji oświatowej. To dlatego, że nowy, na którego utworzenie i wdrożenie przeznaczono 23 mln zł, nie działa jak trzeba. Część subwencji na lata 2014–1016 będzie więc dzielona na podstawie danych zgromadzonych na starych zasadach. Takie zmiany przewiduje rządowy projekt nowelizacji ustawy o systemie informacji oświatowej.

Nadużycia wciąż możliwe

Nowej bazy nie można wykorzystywać do precyzyjnego podziału subwencji oświatowej, a takie było m.in. jej przeznaczenie. Zdarzało się bowiem, że szkoły zawyżały liczbę uczniów, zwłaszcza niepełnosprawnych, by otrzymać więcej pieniędzy. Takie nadużycia będą możliwe aż do 2017 r. W nowym systemie wciąż nie ma danych o wszystkich uczniach i nauczycielach.

– Są trudności ze zgromadzeniem w nowym SIO kompletu danych w pierwotnie zakładanym terminie. Wynikają one z konieczności współpracy z rejestrem REGON, a także z błędów użytkowników związanych z obsługą aplikacji. Dyrektorom szkół zdarzało się utracić dane z komputera czy zgubić hasło dostępu – mówi Paweł Jurek z biura prasowego Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Zdaniem resortu większość trudności wynika właśnie z np. literówek w nazwiskach. Dyrektorzy szkół przyczyn niepowodzenia systemu upatrują jednak gdzie indziej. Na forach internetowych nie zostawiają suchej nitki na autorach nowego SIO. Jednomyślnie wskazują, że został źle zaprojektowany.

– Aplikacja jest wadliwa. System często się zawiesza. Co więcej, w każdej szkole mógł być zainstalowany tylko na jednym komputerze, co opóźniało wprowadzanie danych. Informacji o uczniach i nauczycielach nie można było importować z innych systemów. To znaczne utrudnienie – mówi Iwona Sobka, dyrektor Szkoły Podstawowej w Dobczynie, woj. mazowieckie.

Reklama
Reklama

W efekcie w ponad 30 tys. szkół w całej Polsce były ręcznie wpisywane dane o 6 mln uczniów i 600 tys. nauczycieli. Dyrektorzy – czy upoważnione przez nich osoby – wstukiwali imię, nazwisko, PESEL, miejsce zamieszkania. Z wprowadzeniem tych danych powinni zdążyć do 9 kwietnia, zgodnie z ustawą o SIO. Z kolei do 30 września dane miały być zweryfikowane tak, by można było dokonać podziału części subwencji oświatowej ogólnej. Również i to okazało się nierealne.

Zgodnie z projektem nowelizacji ustawy o SIO nowy i stary system mają funkcjonować równocześnie do 2016 r. Dopiero subwencja na 2017 r. ma być podzielona na podstawie danych z nowego.

– Cieszy mnie, że wydłużono czas funkcjonowania starego systemu. Nowy nie przyjmuje danych części uczniów, chociaż wprowadziliśmy je poprawnie. Być może wina leży po stronie rejestru PESEL. Zdarzało się bowiem,że adoptowany uczeń funkcjonował w bazie pod dawnym nazwiskiem. W systemie znajdowało się również dziecko, które od kilku lat nie żyło – mówi Iwona Sobka.

Ma być prościej

Nowelizacja przewiduje także, że będzie można eksportować dane ze starego SIO do nowego. Dla dyrektorów szkół to znaczne ułatwienie. Wydłużenie okresu przejściowego jest związane także ze zmianami w rejestrze PESEL. W styczniu 2015 r. zostanie bowiem uruchomiony nowy system informatyczny do obsługi ewidencji ludności. Ma on usprawnić także procedurę korekty danych zgromadzonych w SIO. Zostanie też zniesiony obowiązek meldunkowy. W tym czasie trzeba będzie dokonać także zmian w Systemie Informacji Oświatowej.

Za nowe SIO odpowiada Centrum Informatyczne Edukacji. Jest to państwowa jednostka podległa ministrowi edukacji narodowej, która od czerwca 2011 r. prowadzi projekt „Wdrożenie zmodernizowanej wersji SIO" w ramach programu operacyjnego „Kapitał ludzki".

O trzy lata dłużej, niż zakładano, będzie funkcjonował stary system informacji oświatowej. To dlatego, że nowy, na którego utworzenie i wdrożenie przeznaczono 23 mln zł, nie działa jak trzeba. Część subwencji na lata 2014–1016 będzie więc dzielona na podstawie danych zgromadzonych na starych zasadach. Takie zmiany przewiduje rządowy projekt nowelizacji ustawy o systemie informacji oświatowej.

Nadużycia wciąż możliwe

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Reklama
Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Prawnicy
Prof. Marcin Matczak: Dla mnie to podważalny prezydent
Prawo karne
Andrzej Duda zmienia zdanie w sprawie przepisów o mowie nienawiści
Matura i egzamin ósmoklasisty
Uwaga na świadectwa. MEN przypomina szkołom zasady: nieaktualne druki do wymiany
Prawo karne
Ziobrowe prawo trzyma się mocno. Dlaczego resort Bodnara wstrzymuje zmiany
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama