Światopogląd i religia nie uchronią przed mobilizacją do wojska

Poglądy religijne nie uchronią przed obowiązkiem działania na rzecz ojczyzny, w razie ogłoszenia mobilizacji lub wybuchu wojny.

Publikacja: 19.04.2023 15:43

Światopogląd i religia nie uchronią przed mobilizacją do wojska

Foto: Adobe Stock

Naczelny Sąd Administracyjny zajął się sprawą mężczyzny, który z powodów religijnych nie zgodził się na nałożenie na niego – na mocy ustawy o powszechnym obowiązku obrony RP – konieczności wykonywania świadczeń osobistych. Miały one polegać na natychmiastowym - w razie ogłoszenia mobilizacji lub wojny - stawieniu się we wskazanym miejscu, w celu przeprowadzenia ewakuacji ludzi.
Mężczyzna argumentował, że taka decyzja wojewody jest sprzeczna z jego sumieniem i wyznawanymi przez niego, jako Świadka Jehowy, zasadami moralnymi. Zaskarżył ją do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie, ale ten nie podzielił jego stanowiska. Sprawa trafiła więc do NSA, który wydał prawomocny wyrok i oddalił skargę. 

Czytaj więcej

Wolność sumienia i wyznania: Świadek Jehowy ma obowiązek przeznaczenia aut na rzecz Sił Zbrojnych

Konflikt wartości 

Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że mężczyzna nie może zostać zwolniony z realizacji tego zadania nawet wtedy, kiedy kłóci się to z jego sumieniem oraz wyznawanymi zasadami moralnymi, i tymi, którymi kieruje się w życiu duchowym. Zauważył, że spór dotyczy konfliktu między obowiązkiem - nałożonym na obywatela zarówno przez ustawę, jak i konstytucję – a przekonaniami i sumieniem, które również chronione są przepisami najwyższego aktu prawnego (i aktami międzynarodowymi).

Oba sądy orzekły, że ustawa o powszechnym obowiązku obrony RP nie przewiduje możliwości zwolnienia z wypełnienia zadania osoby, która powoła się na prawo odmowy działania sprzecznego z własnym sumieniem. A nawet międzynarodowe standardy - jak przypomniał NSA - stanowią, że korzystanie z prawa do sprzeciwu sumienia (zwanego czasem klauzulą sumienia) jest możliwe w ramach prawa krajowego.

Zachowanie proporcji 

NSA w tym kontekście przywołał konstytucyjną zasadę proporcjonalności. Umożliwia ona rozstrzyganie sytuacji, w których dochodzi do kolizji kilku wartości chronionych najwyższym aktem praw. A także wtedy, kiedy ingerencja ustawodawcy – dokonana w celu ochrony jednej z wartości – nadmiernie ogranicza inną. - Ochrona wynikająca z wolności sumienia i wyznania nie może być postrzegana jako nieograniczona, i nie dotyczy każdego przypadku konfliktu przekonań z obowiązkiem nałożonym przez prawo – wskazał NSA. I dodał: - Mimo doświadczanego przez skarżącego osobistego konfliktu przekonań z obowiązkami nałożonymi kwestionowaną decyzją, brak jest przesłanek obiektywnych do stwierdzenia, że jest to sytuacja, która zagraża jego tożsamości i integralności, uformowanej przez sumienie oraz wyznawaną religię.

Czytaj więcej

230 tys. Polaków dostanie wezwanie do wojska. Kogo zwolnią?


Stosowanie zasady proporcjonalności – jak doprecyzował sąd - jest potrzebne w państwie prawa. A konkretnie w sytuacji, kiedy niezbędne okazuje się ograniczenie pewnych wolności z uwagi na bezpieczeństwo kraju. I to właśnie temu celowi służą obowiązki określone w ustawie o obronie RP, nakładane zarówno na organy władz i administracji rządowej lub samorządowej, jak i na obywatela.

Sygnatura akt: III OSK 2062/21

Naczelny Sąd Administracyjny zajął się sprawą mężczyzny, który z powodów religijnych nie zgodził się na nałożenie na niego – na mocy ustawy o powszechnym obowiązku obrony RP – konieczności wykonywania świadczeń osobistych. Miały one polegać na natychmiastowym - w razie ogłoszenia mobilizacji lub wojny - stawieniu się we wskazanym miejscu, w celu przeprowadzenia ewakuacji ludzi.
Mężczyzna argumentował, że taka decyzja wojewody jest sprzeczna z jego sumieniem i wyznawanymi przez niego, jako Świadka Jehowy, zasadami moralnymi. Zaskarżył ją do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie, ale ten nie podzielił jego stanowiska. Sprawa trafiła więc do NSA, który wydał prawomocny wyrok i oddalił skargę. 

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Rzecz o prawie
Nadia Senkowska: Kiedy sumienie lekarza ogranicza prawa pacjentki
Materiał Promocyjny
Zwinny, wyrazisty i dynamiczny. SUV, który bryluje na europejskich salonach
Konsumenci
Jest nowy wyrok TSUE w polskiej sprawie. Upraszcza procesy frankowiczów
Prawo karne
Marian Banaś składa doniesienie do prokuratury na Elżbietę Witek
Prawo dla Ciebie
Od dzisiaj możemy obniżyć rachunek za prąd. Trzeba spełnić jeden warunek
Materiał Promocyjny
THE FUTURE OF FINANCE
Prawo karne
Jest wyrok Sądu Najwyższego ws. symulacji zabójstwa abp. Jędraszewskiego
Materiał Promocyjny
Nowe finansowanie dla transportu miejskiego w Polsce Wschodniej