Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 14.10.2025 08:24 Publikacja: 19.04.2023 03:00
Foto: Adobe stock
„Chcemy chronić rynek zarówno dla rolników, jak i konsumentów, czyli nas wszystkich” – tak minister Waldemar Buda uzasadniał rozporządzenie o zakazie importu artykułów żywnościowych z Ukrainy. Jednak każdy taki akt powinien mieć wyraźną podstawę nie tylko w chęciach urzędnika, ale i w prawie. W tym przypadku tak nie było.
Rozporządzenie ministra rozwoju i technologii, opublikowane w ostatnią sobotę w Dzienniku Ustaw pod pozycją 717, wskazuje jako podstawę przepisy art. art. 12 ust. 1 pkt 3 i ust. 2 ustawy o administrowaniu obrotem z zagranicą. Ustawa ta daje ministrowi właściwemu do spraw gospodarki prawo do wydania zakazu przywozu towarów, ale tylko w ściśle określonych przypadkach. Chodzi o towary wymienione w kilku unijnych rozporządzeniach wydanych w latach 1994–2003, dotyczących towarów z Chin, w tym włókienniczych. Żadne z tych rozporządzeń już nie obowiązuje.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Śmierć jednego z rodziców lub obu wiąże się z koniecznością podziału majątku, który po sobie zostawili. Dziedzic...
Od września wzrosły opłaty za badania techniczne pojazdów. Jak się okazuje, to nie koniec podwyżek dla kierowców...
Zasiedzenie działki okazało się niemożliwe, bo inne osoby parkowały na niej auta i wyrzucały śmieci.
Sąd Najwyższy wydał wyrok w sprawie pielęgniarki, która biła i dusiła pacjenta szpitala za to, że ten – podczas...
Cała awantura, która dotknęła sądownictwo, była wywołana pod hasłem walki z kastą i pałacowymi sędziami. W tej c...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas