Ostatnio temat ten pojawił się również w debacie publicznej za sprawą byłego posła Tomasza Kality, który z powodu swojej choroby chciałby legalnie korzystać z medycznej marihuany. Dlatego rzecznik już po raz kolejny zwrócił się do ministra zdrowia o zajęcie stanowiska w sprawie możliwości korzystania przez pacjentów z tego typu środków leczniczych.
Kwestia korzystania z medycznej marihuany została poruszona w postanowieniu sygnalizacyjnym Trybunału Konstytucyjnego z 17 marca 2015 r., (sygn. S 3/15). Trybunał wskazał wówczas, że ustawodawca powinien zharmonizować przepisy związane z ochroną zdrowia i regulacje dotyczące przeciwdziałania narkomanii, i przez wzgląd na konstytucyjne prawo do ochrony zdrowia (w szczególności osób cierpiących w związku z chorobą nowotworową), rozważyć wprowadzenie dopuszczalności stosowania marihuany jako środka leczniczego.
RPO już dwukrotnie występował w tej kwestii do ministra zdrowia. Z urzędu podjął też sprawę zakazu stosowania medycznej marihuany w terapii pacjentów Centrum Zdrowia Dziecka w Międzylesiu. Rzecznik wskazywał, że zapewnienie pacjentowi dostępu do możliwości bezpiecznego i skutecznego leczenia bólu jest jednym z obowiązków państwa.
Ponadto w przesłanym 18 sierpnia liście do Tomasza Kality dr Adam Bodnar podkreślił, że jest zdeterminowany, by pomóc wszystkim osobom, które znalazły się w podobnie trudnej sytuacji i chciałyby korzystać z medycznej marihuany.
- Niestety, wokół tego zagadnienia powstało wiele nieporozumień i spornych kwestii. Być może zabrakło również odwagi i konsekwencji wielu decydentom. Faktem jest jednak, że - w przeciwieństwie do wielu krajów - problem w Polsce pozostaje nierozwiązany. Dlatego dobrze się stało, że pan ponownie, z taką siłą i otwartością przypomniał rządzącym o tej ważnej kwestii – napisał dr Adam Bodnar.