Decyzja o posłaniu sześciolatka do szkoły jest ostateczna

Jeszcze przez dwa lata obowiązkowo do pierwszej klasy podstawówki mają iść tylko siedmiolatki

Publikacja: 28.01.2012 08:06

Sześciolatek, którego rodzice pochopne zapisali do szkoły nie będzie mógl wrócić do przedszkola

Sześciolatek, którego rodzice pochopne zapisali do szkoły nie będzie mógl wrócić do przedszkola

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys SS Seweryn Sołtys

W latach szkolnych 2012/2013 oraz 2013/2014 na wniosek rodziców obowiązkiem szkolnym objęte są dzieci, które w danym roku kalendarzowym skończą sześć lat. Tak postanowili posłowie na zakończonym w piątek posiedzeniu Sejmu. Oznacza to, że rodzice dzieci urodzonych w latach 2006 i 2007 nadal będą sami decydować o zapisaniu dziecka do szkoły.

Trudny wybór

– To bardzo ważna decyzja, nad którą trzeba się dokładnie zastanowić – podkreśla Karolina Elbanowska ze Stowarzyszenia Rzecznik Praw Rodziców. Wskazuje, że gdy okaże się, iż sześciolatek w szkole sobie nie radzi, mogą być kłopoty z jego ponownym zapisaniem do publicznego przedszkola. Wbrew temu, co mówi Krystyna Szumilas, minister edukacji narodowej, gmina nie ma obowiązku zapewnienia miejsca w przedszkolu dla dziecka, które rodzice zapisali do pierwszej klasy.

Wydanie przez dyrektora decyzji o przyjęciu sześciolatka do szkoły powoduje, że zostaje on objęty obowiązkiem szkolnym, a jednocześnie zwolniony z odbycia rocznego przygotowania przedszkolnego. Obowiązku szkolnego nie można zaś realizować w przedszkolu czy przyszkolnym oddziale przedszkolnym.

– Rodzice zatem nie wypiszą bezkarnie dziecka ze szkoły, bo mogą być ścigani z urzędu za brak realizacji obowiązku nauki przez ich dziecko

– zwraca uwagę Ewa Czechowicz z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty.

Mają prawo przepisać je do przedszkola tylko wówczas, gdy dyrektor szkoły uchyli decyzję o przyjęciu do pierwszej klasy. Ustawa o systemie oświaty nie daje takiej możliwości, a już na pewno nie nakazuje gminie zapewnienia miejsca w przedszkolu dla sześciolatka będącego uczniem.

Minister Szumilas twierdzi ponadto, że rodzicom w podjęciu decyzji o zapisaniu sześciolatka do klasy pierwszej pomoże informacja o poziomie przygotowania dziecka do edukacji szkolnej sporządzona przez nauczyciela w przedszkolu. Dostaną ją do końca kwietnia roku, w którym dziecko może rozpocząć edukację.

Rodzice nie mogą bezkarnie wycofać sześciolatka, którego posłali do szkoły

Co z diagnozą

– Nawet jeśli nauczyciel uzna, że dziecko może pójść do pierwszej klasy, to rodzice mogą pozostawić je w przedszkolu – mówi Karolina Elbanowska. Dodaje, że ta opinia nie ma nic wspólnego z diagnozą gotowości szkolnej przeprowadzaną przez poradnie psychologiczno-pedagogiczne.

Mama sześciolatka, która właśnie na podstawie takiej diagnozy wybrała szkołę, podkreśla, że przez to skrzywdziła swoje dziecko. Okazało się bowiem, że jest jedynym sześciolatkiem wśród siedmiolatków, a wychowawczyni nie umiała go zasymilować z klasą. W rezultacie dziecko, będące liderem w grupie przedszkolnej, nabawiło się nerwicy szkolnej.

Dwa razy to samo

Jeśli rodzice zdecydują pozostawić dziecko w przedszkolu, to powinni pamiętać, że będzie ono realizowało ten sam program, co pięciolatki. Co prawda zgodnie z nowelizacją nauczyciel powinien rozwijać jego wiedzę i umiejętności, ale jak to będzie w praktyce, nikt nie wie.

Rodzice zawsze mogą powoływać się na prawo dziecka do edukacji, oraz na fakt, że podstawa programowa stanowi minimum, które nauczyciel może i powinien przekraczać – radzi Karolina Elbanowska.

– Nowelizacja nie zmienia przepisu, zgodnie z którym pięcioletnie dziecko jest obowiązane odbyć roczne przygotowanie przedszkolne w przedszkolu, oddziale przedszkolnym zorganizowanym w szkole podstawowej lub w innej formie wychowania przedszkolnego.

Rodzice dzieci urodzonych w 2008 r. i później muszą obowiązkowo wysłać pociechy do przedszkola. Zgodnie z nowelizacją, one rozpoczną już obowiązkowo naukę w szkole w wieku sześciu lat.

Co powinni wiedzieć rodzice

Dziecko urodzone w roku: 2006 i 2007 – naukę w pierwszej klasie obowiązkowo rozpoczyna w roku, w którym ukończy siedem lat. Rodzice jednak mają prawo zapisać je do szkoły w roku, w którym skończy sześć lat. Zatem dziecko urodzone w 2006 r., czyli obecny pięciolatek, obowiązkowo musi pójść do szkoły we wrześniu 2013 r. Jeśli dzieci z tych dwóch roczników nie rozpoczną nauki w szkole w wieku sześciu lat, kontynuują edukację przedszkolną. 2008 i później – w wieku pięciu lat musi odbyć roczne obowiązkowe przygotowanie przedszkolne. A zatem we wrześniu w roku, w którym skończy pięć lat, musi rozpocząć zajęcia w zerówce. Z kolei we wrześniu w roku, w którym skończy sześć lat, obowiązkowo pójdzie do pierwszej klasy.

W latach szkolnych 2012/2013 oraz 2013/2014 na wniosek rodziców obowiązkiem szkolnym objęte są dzieci, które w danym roku kalendarzowym skończą sześć lat. Tak postanowili posłowie na zakończonym w piątek posiedzeniu Sejmu. Oznacza to, że rodzice dzieci urodzonych w latach 2006 i 2007 nadal będą sami decydować o zapisaniu dziecka do szkoły.

Trudny wybór

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr