Sześciolatki: Gdzie może się uczyć niepełnosprawny maluch

W tym i w przyszłym roku w szczególnie trudnej sytuacji są rodzice niepełnosprawnych sześciolatków. Problem stanowią zarówno wybór typu placówki: masowa, integracyjna, specjalna, jak i ocena możliwości dziecka. Maluchy z dysfunkcjami często bowiem rozwijają się nieharmonijnie

Publikacja: 12.03.2012 06:40

Red

Dzieci niepełnosprawne to w systemie edukacji te, które posiadają orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego wydane przez poradnię pedagogiczno-psychologiczną. Aby je uzyskać, należy zgłosić się do poradni z diagnozą lekarską potwierdzającą chorobę lub problemy dziecka. Szczególnie przydatne są opinie z przedszkola, specjalistycznego ośrodka, od terapeutów itp. Specjaliści, po obserwacji, wskazują w orzeczeniu:

- czy dziecko powinno chodzić do klasy integracyjnej czy ogólnodostępnej, tzw. masowej,

- rodzaj terapii, jaką powinno zostać objęte, np.  psychologiczną, pedagogiczną, logopedyczną i integracji sensorycznej,

- wskazówki dla nauczycieli, jak postępować z dzieckiem.

Decyzję o wyborze placówki i rodzaju klasy zawsze jednak podejmują rodzice. W tym roku rodzice sześciolatków mogą jeszcze zdecydować, czy pozostawić dziecko w przedszkolu, czy wysłać do pierwszej klasy. Jeśli dziecko posiada orzeczenie o kształceniu specjalnym i chcemy je zapisać do zerówki w szkole, to nie trzeba zgłaszać się po nowy dokument do poradni. Orzeczenia są wydawane na cały okres edukacji, a zerówka, nawet ta w szkole, to oddział przedszkolny, więc dotychczasowe orzeczenie nadal obowiązuje. Jeżeli jednak rodzic planuje zapisać je do pierwszej klasy, musi postarać się o nowe orzeczenie.

Najpierw rozmowa...

Przed podjęciem decyzji o wyborze szkoły warto porozmawiać z nauczycielkami przedszkolnymi oraz specjalistami pracującymi z dzieckiem. Rodzic nie widzi swojego dziecka w grupie rówieśniczej, dlatego opinie wychowawczyń przedszkolnych i terapeutów mogą okazać się bardzo cenne. Pozwolą podjąć świadomą decyzję, czy wybrać przedszkole, zerówkę w szkole, czy pierwszą klasę. Warto wybrać placówkę, w której dziecko będzie potem kontynuowało naukę w klasach I – VI.

...potem rodzaj szkoły

Następnie trzeba zdecydować, czy szkoła ogólnodostępna, integracyjna, czy może specjalna. Te ostatnie mają wśród rodziców dobre opinie. Zatrudniają doskonałych specjalistów, są wyposażone w sprzęt dydaktyczny, oferują edukację w małych grupach i zindywidualizowane podejście do każdego ucznia. Dla niektórych dzieci są rozwiązaniem najlepszym. Problemem jest to, że w praktyce bardzo trudno jest przenieść dziecko ze szkoły specjalnej do masowej. Ponadto wiele niepełnosprawnych dzieci świetnie poradzi sobie w szkole ogólnodostępnej. Pozostaje pytanie: czy wybrać klasę integracyjną, czy masową.  Ten wybór zawsze jest trudny. W oddziale integracyjnym jest maksymalnie 20 dzieci (w tym od trzech do pięciu z orzeczeniami), którymi opiekują się dwie osoby dorosłe – nauczyciel prowadzący i pedagog wspierający. Oddział masowy to w teorii 25 dzieci (często zdarza się więcej) i jeden nauczyciel. Plusem oddziału integracyjnego jest niewątpliwie mniejsza liczba uczniów oraz obecność pedagoga wspomagającego. Te jednak funkcjonują w niewielu szkołach. Zatem decydując się na takie rozwiązanie, należy pamiętać o codziennym dowożeniu dziecka przez rok, a w dalszej perspektywie przez najbliższych sześć lat.

Ponadto, jeśli rodzice zdecydują się na klasę integracyjną, muszą pamiętać, że o tym, gdzie dziecko zostanie przyjęte, decyduje organ prowadzący. Zgodnie z ustawą o systemie oświaty gmina, na wniosek rodziców ma obowiązek zapewnić mu wybraną przez rodziców formę kształcenia. Zatem rodzice starają się o przyjęcie do klasy integracyjnej poprzez złożenie podania do wybranej szkoły, ale decyzja, czy dziecko będzie się uczyć w tej konkretnej placówce, czy w innej prowadzącej oddziały integracyjne, należy ostatecznie do gminy. Organ prowadzący powinien zapewnić realizację wybranej formy kształcenia, ale niekoniecznie w wybranej przez rodziców szkole.

Nie zawsze ta najbliższa

Szkoła rejonowa (ogólnodostępna) ma jedną niewątpliwą zaletę: jest blisko. Umożliwia dziecku funkcjonowanie w jednorodnym środowisku – koledzy ze szkoły to koledzy z podwórka, dzieci sąsiadów. Odpada problem dowozów, nie trzeba gnać na drugi koniec miasta na urodziny koleżanki z klasy. Część rodziców jest przekonana, że warto jednak wozić dziecko, bo tylko szkoła integracyjna może zapewnić mu potrzebne wsparcie. Tymczasem każde przedszkole i szkoła, zgodnie z rozporządzeniem z 17 listopada 2010 r. w sprawie warunków organizowania kształcenia, wychowania i opieki dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnych oraz niedostosowanych społecznie w przedszkolach, szkołach i oddziałach ogólnodostępnych lub integracyjnych (DzU 2010 r. nr 228, poz. 1490), mają obowiązek zapewnić dziecku niepełnosprawnemu wsparcie zalecane w orzeczeniu. Dotyczy to w takim samym stopniu zarówno placówek  integracyjnych, jak i masowych.

Dla każdego dziecka niepełnosprawnego powinien zostać przygotowany indywidualny plan edukacyjno-terapeutyczny (IPET).

Określa on szczegółowo formy wsparcia proponowanego w szkole/przedszkolu oraz ich wymiar godzinowy. Plan jest tworzony przez specjalny zespół, powoływany przez dyrektora. Rodzice mają pełne prawo uczestniczyć w jego zebraniach, składać wnioski do planu oraz muszą wyrazić zgodę na proponowane zajęcia. Wspomniane rozporządzenie dokładnie określa formę i czas trwania zajęć dodatkowych. Zgodnie z przepisami zajęcia specjalistyczne, logopedyczne i inne o charakterze terapeutycznym powinny trwać 60 minut. W wyjątkowych sytuacjach, np. kiedy dziecko nie jest w stanie „wysiedzieć" całej godziny, zajęcia można podzielić na dwie części.

Niektóre dzieci niepełnosprawne nie są w stanie funkcjonować bez indywidualnej opieki osoby dorosłej. Placówka oświatowa może jednak zatrudnić dodatkowe osoby do pomocy. W oddziale ogólnodostępnym można zatrudnić nauczyciela wspomagającego, który będzie wspierał dziecko niepełnosprawne. W klasie integracyjnej i specjalnej funkcję asystenta może pełnić osoba zatrudniona jako pomoc nauczyciela. Zatrudnienie pomocy jest możliwe tylko w uzasadnionych przypadkach.

—Agnieszka Niedźwiedzka z fundacji Nie-Grzeczne Dzieci

Dzieci niepełnosprawne to w systemie edukacji te, które posiadają orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego wydane przez poradnię pedagogiczno-psychologiczną. Aby je uzyskać, należy zgłosić się do poradni z diagnozą lekarską potwierdzającą chorobę lub problemy dziecka. Szczególnie przydatne są opinie z przedszkola, specjalistycznego ośrodka, od terapeutów itp. Specjaliści, po obserwacji, wskazują w orzeczeniu:

- czy dziecko powinno chodzić do klasy integracyjnej czy ogólnodostępnej, tzw. masowej,

Pozostało 92% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów