O poziomie naukowym mają decydować osiągnięcia i potencjał naukowy oraz materialne i pozamaterialne efekty działalności. Waga poszczególnych kryteriów zależy od rodzaju jednostki i dziedziny nauki. Najwyżej są punktowane osiągnięcia naukowe, m.in. publikacje. Tak wynika z wchodzącego dziś w życie rozporządzenia ministra nauki i szkolnictwa wyższego w sprawie kryteriów i trybu przyznawania kategorii naukowej jednostkom naukowym. W wypadku instytutów badawczych z nauk ścisłych i inżynierskich najwyższą wagę przypisano materialnym efektom działalności, czyli nakładom na projekty badawcze, opracowanym technologiom.

Przed wyliczeniem punktów każda jednostka zostanie przypisana do grupy skupiającej podobne. W grupie każdy zostanie porównany z każdym, oddzielnie we wszystkich kryteriach. Dopiero na tej podstawie zostanie stworzona lista rankingowa. O tym, jaką kategorię otrzyma jednostka, zdecyduje jej pozycja w stosunku do tzw. jednostki referencyjnej, której parametry określi Komitet Ewaluacji Jednostek Naukowych (KEJN).

Wyniki oceny wpłyną na sytuację finansową blisko 1 tys. wydziałów i instytutów. Będą podstawą podziału dotacji statutowej. KEJN do końca września przyszłego roku ma przyznać kategorie od A plus do C, gdzie C to poziom niezadowalający. Placówki z kat. C dostaną finansowanie na pół roku.

Z 25 proc. ośrodków z kat. A zostaną wybrane najlepsze. Podczas ich oceny będą brane pod uwagę wybitne osiągnięcia. KEJN przyzna kat. A plus tym, które wyróżniają się jakością badań, wysoką cytowalnością, liczbą projektów międzynarodowych.

podstawa prawna: rozporządzenie z 13 lipca 2012 r. DzU z 1 sierpnia, poz. 877