Środowisko naukowe twierdzi, że nowy sposób oceniania dorobku naukowego, wpływający na wysokość finansowania prac badawczych, jest nieuczciwy i pełen sprzeczności. Aż 280 z 900 wydziałów uczelni i instytutów badawczych odwołało się od ogłoszonej 30 września 2013 r. oceny Komitetu Ewaluacji Jednostek Naukowych (KEJN). 77 z nich otrzymało kategorię C, czyli niezadowalającą.
W wyniku oceny jednostki naukowe mogą otrzymać ponadto jedną z kategorii: A+ – poziom wiodący w skali kraju, A – bardzo dobry, B – akceptowalny.
Placówki, które się odwołały, nie zgadzały się głównie z niezaliczaniem niektórych zagadnień do osiągnięć naukowych. Oznacza to dla nich bowiem niższą kategorię i niższą dotację na działalność statutową.
Od oceny A odwołał się też Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jego uzasadnienie liczy 200 stron.
– Uważamy, że kryteria oceniania KEJN są nieskuteczne. Niepotrzebnie rozdziela się osiągnięcia naukowe i dydaktyczne. To sztuczny podział – uważa Krystyna Chojnicka, dziekan WPiA UJ.