– Dzięki nowelizacji prawa o szkolnictwie wyższym uczelnie będą mogły organizować tzw. kształcenie dualne, czyli naprzemienne, w formie zajęć dydaktycznych i w formie praktyk u pracodawcy – mówi Łukasz Szelecki, rzecznik prasowy Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Gdzie studiować
– Takie studia na Zachodzie są powszechne. W Niemczech kształci się tak na 80 proc. studiów inżynierskich – mówi Eugeniusz Krysiak z Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Jana Amosa Komeńskiego.
Takie studia w swojej ofercie mają już Wyższa Szkoła Logistyki w Poznaniu, Politechnika Poznańska, Uniwersytet Opolski czy Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. J. A. Komeńskiego w Lesznie. Za czas poświęcony na zajęcia praktyczne studenci otrzymują najczęściej wynagrodzenie lub stypendium.
– Nasi pracują na pół etatu – jeden tydzień spędzają na uczelni, jeden w zakładzie pracy. Otrzymują więc połowę pensji minimalnej – mówi Krysiak.
– Więcej niż połowa punktów ECTS będzie zdobywana podczas prac praktycznych – mówi Marcin Miga, rzecznik prasowy Uniwersytetu Opolskiego.