W ocenie Rzecznika Praw Obywatelskich projekt przygotowany przez Ministerstwo Edukacji i Nauki nie zasługuje na akceptację. Jego zdaniem proponowane rozwiązania są nie tylko zbędne dla wolności twórczości artystycznej i badań naukowych, ale szkodliwe dla pełnej realizacji tych wolności i godzące w autonomię uczelni wyższych.
Czytaj także:
- Całkowite wyłączenie możliwości pociągnięcia do odpowiedzialności dyscyplinarnej nauczyciela akademickiego z uwagi na głoszone poglądy może w praktyce oznaczać konieczność ochrony przez władze uczelni osób głoszących skrajne, niepoparte naukowymi dowodami przekonania - ostrzega RPO.
Zwraca uwagę, że pojęcie „przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych", którym posłużono się w projekcie, ma charakter nieostry, pozwalający na daleko idącą, swobodną interpretację. - W praktyce wpływ na to, jakiego rodzaju wypowiedzi będą podlegały ochronie, mieć będzie komisja dyscyplinarna przy Ministrze - podkreśla Rzecznik.