Umowa lojalnościowa - jak sobie z nią radzić?

Fir­my pró­bu­ją ogra­ni­czyć ro­ta­cję pra­cow­ni­ków, proponując im umo­wy lojalnościowe. Jak sobie z nimi radzić?

Publikacja: 29.02.2012 01:34

Umowa lojalnościowa - jak sobie z nią radzić?

Foto: PhotoXpress

Pol­skie fir­my co­raz czę­ściej pod­su­wa­ją pra­cow­ni­kom do pod­pi­su umo­wy lo­jal­no­ścio­we. W ten spo­sób chcą ogra­ni­czyć zmia­ny ka­dro­we na klu­czo­wych sta­no­wi­skach al­bo bro­nią się przed stra­tą z in­we­sty­cji w pra­cow­ni­ka – oce­nia fir­ma re­kru­ta­cyj­na An­tal.

Wśród czę­sto sto­so­wa­nych umów są np. te do­ty­czą­ce za­ka­zu kon­ku­ren­cji po­pu­lar­ne nie tyl­ko na naj­wyż­szych sta­no­wi­skach me­ne­dżer­skich, ale tak­że na klu­czo­wych sta­no­wi­skach spe­cja­li­stycz­nych. Jak oce­nia Mi­chał Go­łę­biow­ski, kon­sul­tant An­tal In­ter­na­tio­nal spe­cja­li­zu­ją­cy się w re­kru­ta­cji do bran­ży praw­ni­czej, z za­ka­zem kon­ku­ren­cji naj­czę­ściej mu­szą się li­czyć spe­cja­li­ści w bran­ży FMCG, IT, w pro­duk­cji oraz w bran­ży do­rad­czej i praw­ni­czej. Tam nie tyl­ko me­ne­dże­ro­wie, ale czę­sto i spe­cja­li­ści ma­ją wy­dłu­żo­ny okres wy­po­wie­dze­nia i pół­rocz­ny za­kaz kon­ku­ren­cji. Do­dat­ko­wym za­bez­pie­cze­niem przed nie­lo­jal­no­ścią pra­cow­ni­ków są okre­ślo­ne w umo­wie wy­so­kie ka­ry umow­ne za zła­ma­nie za­ka­zu kon­ku­ren­cji. W za­mian moż­na li­czyć na co naj­mniej 25 proc. pen­sji, ale nie­któ­rzy ne­go­cju­ją re­kom­pen­sa­tę się­ga­ją­cą na­wet 200 proc. za­rob­ków.

Co­raz czę­ściej fir­my pod­su­wa­ją też pra­cow­ni­kom umo­wy lo­jal­no­ścio­we w za­mian za in­we­sty­cje w szko­le­nia. Jest już ryn­ko­wym stan­dar­dem, że pra­cow­nik, któ­re­mu fir­ma fi­nan­su­je stu­dia po­dy­plo­mo­we, a zwłasz­cza kosz­tow­ny pro­gram MBA, zo­bo­wią­zu­je się prze­pra­co­wać w niej kil­ka lat po za­koń­cze­niu na­uki. Jed­nak te­raz umo­wy lo­jal­no­ścio­we to ce­na na­wet za krót­sze i mniej kosz­tow­ne kur­sy. – Zda­rza się, że na­wet po szko­le­niu z Exce­la pra­cow­nik mu­siał pod­pi­sać umo­wę zo­bo­wią­zu­ją­cą go np. do ro­ku pra­cy w fir­mie – mó­wi Mi­chał Go­łę­biow­ski. Jak do­da­je, naj­czę­ściej pra­cow­nik mu­si li­czyć się z umo­wą lo­jal­no­ścio­wą, gdy sam za­bie­ga o do­fi­nan­so­wa­nie fir­my do swej na­uki – wte­dy zda­rza się, że wa­run­ki, któ­re pra­co­daw­ca okre­śla w umo­wie, są na ty­le re­stryk­cyj­ne, że pra­cow­nik re­zy­gnu­je ze wspar­cia fir­my.

Mi­chał Go­łę­biow­ski oce­nia, że nie­kie­dy umo­wy lo­jal­no­ścio­we są zwy­kły­mi stra­sza­ka­mi – gdyż ich po­sta­no­wie­nia po­zo­sta­wia­ją wie­le do ży­cze­nia i czę­sto nie ma­ją mo­cy praw­nej. Po­ni­żej kil­ka su­ge­stii, o czym war­to pa­mię­tać, je­śli pra­co­daw­ca pod­su­wa nam do pod­pi­su umo­wę lo­jal­no­ścio­wą;

1. Oce­na opła­cal­no­ści

Po­zor­nie atrak­cyj­ne do­fi­nan­so­wa­nie pra­co­daw­cy do szko­le­nia czy stu­diów po­dy­plo­mo­wych mo­że nas dro­go kosz­to­wać, je­śli jest ob­wa­ro­wa­ne dłuż­szym zo­bo­wią­za­niem do pra­cy w fir­mie, któ­ra nie na­le­ży do naj­bar­dziej atrak­cyj­nych w bran­ży. Du­żo za­le­ży od sy­tu­acji oso­bi­stej pra­cow­ni­ka – sze­ścio­mie­sięcz­ny okres wy­po­wie­dze­nia mo­że być atrak­cyj­ny dla mniej mo­bil­nych osób, np. z ma­ły­mi dzieć­mi i wy­so­kim kre­dy­tem na miesz­ka­nie.

2. Lo­jal­ność po obu stro­nach

Pod­pi­su­jąc zo­bo­wią­za­nie do pra­cy przez rok czy dwa po ukoń­cze­niu na­uki, war­to za­dbać, by mieć też gwa­ran­cję za­trud­nie­nia przez ten sam czas. Dzię­ki te­mu – za ce­nę więk­szej lo­jal­no­ści – ma­my za­pew­nio­ną też więk­szą sta­bi­li­za­cję.

3. Wy­so­kość re­kom­pen­sa­ty

Pod­pi­su­jąc umo­wę o za­ka­zie kon­ku­ren­cji, war­to za­dbać o od­po­wied­nią kwo­tę re­kom­pen­sa­ty. Prze­pi­sy okre­śla­ją tyl­ko jej mi­ni­mal­ny po­ziom (25 proc. za­rob­ków), ale nie­kie­dy na­wet 100 proc. pen­sji nie wy­rów­na utra­ty szan­sy szyb­kie­go przej­ścia do in­nej fir­my.

4. Pra­wi­dło­wość umo­wy

Nie­kie­dy fir­my trak­tu­ją umo­wy lo­jal­no­ścio­we ja­ko stra­szak, któ­ry nie wy­trzy­mu­je zde­rze­nia z prze­pi­sa­mi. War­to więc skon­sul­to­wać ze spe­cja­li­stą, czy za­pi­sy umo­wy są waż­ne, zwłasz­cza gdy blo­ku­je nam ona ko­rzyst­ne dla nas zmia­ny w ka­rie­rze. Je­śli no­we­mu pra­co­daw­cy bar­dzo za­le­ży na na­szym przej­ściu, mo­że być też go­tów po­kryć część kosz­tów zwią­za­nych ze spła­tą umo­wy.

5. Ostroż­nie z omi­ja­niem za­pi­sów umo­wy

Za­nim zde­cy­du­je­my się obejść za­pi­sy umo­wy o za­ka­zie kon­ku­ren­cji i np. za­ło­żyć fir­mę, któ­ra bę­dzie świad­czy­ła usłu­gi na rzecz no­we­go pra­co­daw­cy, le­piej prze­ana­li­zo­wać z po­mo­cą praw­ni­ka kon­trakt – by unik­nąć du­żo wyż­szych kosz­tów ka­ry umow­nej.

6. Za­miast omi­jać, le­piej ne­go­cjo­wać

Je­śli nie je­ste­śmy do koń­ca za­do­wo­le­ni z obec­nej pra­cy, to le­piej nie ak­cep­to­wać po­chop­nie umo­wy lo­jal­no­ścio­wej. War­to spró­bo­wać wy­ne­go­cjo­wać bar­dziej ko­rzyst­ne za­pi­sy, np. skró­ce­nie za­ka­zu kon­ku­ren­cji.

Pol­skie fir­my co­raz czę­ściej pod­su­wa­ją pra­cow­ni­kom do pod­pi­su umo­wy lo­jal­no­ścio­we. W ten spo­sób chcą ogra­ni­czyć zmia­ny ka­dro­we na klu­czo­wych sta­no­wi­skach al­bo bro­nią się przed stra­tą z in­we­sty­cji w pra­cow­ni­ka – oce­nia fir­ma re­kru­ta­cyj­na An­tal.

Pozostało 94% artykułu
Praca
Firmowy Mikołaj częściej zaprosi pracowników na świąteczną imprezę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Praca
AI ułatwi pracę menedżera i przyspieszy karierę juniora
Praca
Przybywa doświadczonych specjalistów wśród freelancerów
Praca
Europejski kraj podnosi wiek emerytalny. Zmiany już od 1 stycznia 2025
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Praca
Kobieta pracująca żadnej pracy się nie boi!