Poziom całkowitych dochodów rynkowych Polaków w latach 2007-2011 zwiększył się i dotyczyło to całego społeczeństwa. Najwięcej zyskali jednak najbiedniejsi ze względu na wzrost płacy minimalnej. Oznacza to, że poziom nierówności w dochodach mieszkańców Polski zmniejszył się. Co jednak szczególnie zaskakuje: podczas gdy zmiany dochodów rynkowych działały na rzecz zmniejszenia rozwarstwienia dochodowego Polaków, działania państwa ten efekt pomniejszały. W czasach kryzysu, ogólnie zwiększyły się przychody z zasiłków i innych form wsparcia socjalnego, równocześnie jednak wzrosło obciążenie podatkiem dochodowym PIT. Do tego obciążenia podatkowe stosunkowo silniej wpłynęły na obniżkę dochodu rozporządzalnego najbiedniejszych. To efekt nałożenia się dwóch instrumentów: funkcjonującej od 2009 roku obniżki podatku dla najwięcej zarabiających oraz zamrożenia progów podatkowych. – autorka przypomina, iż ostatnia zmiana wysokości progów podatkowych nastąpiła w 2009 roku, kiedy zmienione zostały stawki podatkowe. Natomiast płaca minimalna w latach 2007-2013 wzrosła o ponad 70 proc. - Brak waloryzacji kwoty dochodu wolnej od podatku przy jednocześnie dynamicznie rosnącej płacy minimalnej oznacza dla podatników faktyczną stratę. Jest tak, ponieważ stosunek dochodu nieopodatkowanego do minimalnego rocznego wynagrodzenia jest coraz niższy. Gdyby proporcja została zachowana, to podatek, który zapłaciliśmy w 2013 roku, byłby niższy o 424,66 PLN. W sumie od 2007 roku zaoszczędzilibyśmy 1 662,08 PLN. – tłumaczy autorka. Według jej obliczeń pracownik, zarabiający minimalną pensję w 2007 roku, mógł przepracować 3 miesiące i 5 dni, zanim osiągnął dochód w wielkości przekraczającej dochód nieopodatkowany. Natomiast w 2013 roku okres ten wyniósł już tylko 1 miesiąc i 20 dni. - Dowodzi to, że brak zmian progów podatkowych jest najbardziej odczuwany przez najuboższą część społeczeństwa. Niewątpliwie prowadzi to do zwiększania się rozwarstwienia dochodowego. – tłumaczy Agnieszka Antoń.
Przypomina, iż kwota wolna od podatku od 2009 roku do dzisiaj nie zwiększyła się. Od tego czasu nie waloryzowano progów podatkowych oraz wysokości ulg, a ich wartość powiązana jest z wysokością kwoty wolnej od podatku. W rezultacie płacimy relatywnie coraz wyższe podatki dochodowe. Stąd w latach 2007-2011 mieliśmy negatywny (obniżający) wpływ podatku na wysokość dochodów rozporządzalnych w Polsce.
Oprócz szacunków na temat wpływu zamrożenia podatków na wysokość obciążeń osób najmniej zarabiających przedstawiła jeszcze dwa przykłady: ulgi na wychowywanie dzieci oraz dla korzystających z internetu. Przypomina, i z pierwszej najpełniej skorzystać mogą osoby z dochodem przekraczającym 85,5 tys. zł. - Od 2013 roku znacząco zmodyfikowano zasady korzystania z ulgi internetowej. Skutkiem zmian, zdecydowana większość korzystających do tej pory odliczenia od dochodu wydatków na Internet, utraci taką możliwość. Innym przykładem ulgi, której likwidacja uszczupliła dochody rozporządzalne Polaków, jest ulga na materiały budowlane – dodaje Agnieszka Antoń.
Ogólnopolskie Badanie Wynagrodzeń - wypełnij ankietę i porównaj się z innymi!