Do 2,4 proc. wzrósł w I kwartale 2019 r. wskaźnik wolnych miejsc pracy w Unii Europejskiej, który przed rokiem wynosił 2,2 proc. Polska jest jednym z pięciu państw, które w tym czasie zanotowały spadek odsetka wakatów.
Czytaj także: Radość pracowników, strach pracodawców
Największe –i to nasilające się problemy – z zapełnieniem wolnych miejsc pracy mają Czechy- wynika z najnowszych danych Eurostatu. W Czechach wskaźnik wakatów, który porównuje liczbę wolnych miejsc pracy w relacji do łącznej liczby miejsc pracy (tych obsadzonych i tych wolnych) w I kw. tego roku sięgnął 6,4 proc. To ponad dwukrotnie więcej niż w całej Unii (2,4 proc.) i aż o 1,6 pkt. proc. więcej niż rok wcześniej. Takiego tempa wzrostu wskaźnika wakatów, który pokazuje trudności pracodawców ze zdobyciem odpowiednich kandydatów do pracy, nie notuje żadne z państw Unii. Belgia- druga pod względem problemów z obsadzeniem wolnych miejsc pracy- w I kw. miała ten wskaźnik na poziomie 3,6 proc. –czyli o 0,1 pkt. proc. wyżej niż rok wcześniej. Kolejne miejsca w „wakatowym" zestawieniu Eurostatu zajmują Niemcy (3,3 proc.) i Holandia (3,2 proc). W obu tych krajach wskaźnik wolnych miejsc pracy wyniósł w I kw. tego roku o 0,4 pkt proc. więcej niż rok wcześniej).
Polska- pomimo narzekań pracodawców na problemy ze zdobyciem pracowników- jest tu dużo poniżej unijnej średniej.
Ze wskaźnikiem wakatów na poziomie 1,1 proc. jesteśmy na szóstym miejscu od końca – to oznacza, że firmy mają jedną z najbardziej komfortowych sytuacji w Unii, niewiele trudniejszą niż w pokryzysowych krajach południa – Portugalii (1 proc.) i Hiszpanii (0,9 proc.).