Już niedługo renciści dorobią bez limitów

Od 2011 r. zaczną maleć świadczenia przyznawane przez ZUS z powodu niezdolności do pracy

Publikacja: 30.07.2010 04:50

Już niedługo renciści dorobią bez limitów

Foto: Fotorzepa, Mateusz Dąbrowski MD Mateusz Dąbrowski

Tak wynika z opublikowanego przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej projektu nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. W ciągu najbliższych dziesięciu lat ma przynieść ponad 7,5 mld zł oszczędności.

System obliczania rent ma być dostosowany do zmienionego przeszło półtora roku temu systemu emerytalnego. Renty nie będą już liczone z wykorzystaniem stażu ubezpieczeniowego i kwoty bazowej, lecz w sposób zbliżony do ustalania nowych emerytur, czyli na podstawie składek zgromadzonych na koncie w ZUS podzielonych przez wskaźnik dalszego trwania życia. Jeśli ubezpieczony nie będzie miał 25 lat stażu, to ZUS, na potrzeby obliczenia renty, uzupełni mu stan konta emerytalnego o brakujące lata i hipotetyczne składki. Jeśli jest członkiem OFE, przyznanie rent będzie automatycznie oznaczało unieważnienie tej umowy, a środki zgromadzone w funduszu zostaną zwrócone do budżetu państwa. Po ustaniu prawa do renty będzie on mógł ponownie przystąpić do OFE i gromadzić tam część składki na przyszłą emeryturę.

Co ważne, choć renta będzie obliczana ze środków zgromadzonych na koncie emerytalnym, wypłata nie będzie pomniejszała stanu tego konta. Tak więc w chwili osiągnięcia wieku emerytalnego – 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn, dostaną oni pełne świadczenie.

[b]Zniesienie limitu zarobków rencistów i osób uprawnionych do renty rodzinnej czy socjalnej ma w ocenie pomysłodawców zmian zachęcić ich do pracy w trakcie pobierania tego świadczenia[/b]. Powinno mieć to pozytywny wpływ nie tylko na aktywność zawodową tych osób, szczególnie niepełnosprawnych, ale także na wzrost składek zbieranych na przyszłą emeryturę. Uwolnienie zarobków ma dotyczyć także pobierających renty na podstawie ustaw: o zaopatrzeniu inwalidów wojennych, o ubezpieczeniu społecznym rolników, o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy tzw. służb mundurowych.

W pierwszych latach po reformie tylko część renty ma być liczona na nowych zasadach, od 2016 r. cała zostanie obliczona na nowych, mniej korzystnych zasadach.

Te zmiany nie dotyczą systemu obliczania rent przysługujących z tytułu wypadku przy pracy czy choroby zawodowej.

Tak wynika z opublikowanego przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej projektu nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. W ciągu najbliższych dziesięciu lat ma przynieść ponad 7,5 mld zł oszczędności.

System obliczania rent ma być dostosowany do zmienionego przeszło półtora roku temu systemu emerytalnego. Renty nie będą już liczone z wykorzystaniem stażu ubezpieczeniowego i kwoty bazowej, lecz w sposób zbliżony do ustalania nowych emerytur, czyli na podstawie składek zgromadzonych na koncie w ZUS podzielonych przez wskaźnik dalszego trwania życia. Jeśli ubezpieczony nie będzie miał 25 lat stażu, to ZUS, na potrzeby obliczenia renty, uzupełni mu stan konta emerytalnego o brakujące lata i hipotetyczne składki. Jeśli jest członkiem OFE, przyznanie rent będzie automatycznie oznaczało unieważnienie tej umowy, a środki zgromadzone w funduszu zostaną zwrócone do budżetu państwa. Po ustaniu prawa do renty będzie on mógł ponownie przystąpić do OFE i gromadzić tam część składki na przyszłą emeryturę.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów