Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej chce, aby rodzice zatrudniający opiekunkę na podstawie umowy uaktywniającej nie mieli prawa do zasiłku opiekuńczego na chore dziecko. Będzie on przysługiwał jedynie wówczas, gdy niania zachoruje. Taką propozycję zawiera projekt założeń nowelizacji ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego. Obecnie rodzic może mieć 60 dni płatnego wolnego i nianię. Elżbieta Łopacińska z ZUS w uwagach do projektu wskazuje, że trzeba dodać jeszcze jedną sytuację: gdy niania sama urodzi dziecko i skorzysta z urlopu macierzyńskiego.
Według rodziców wyjątków powinno być więcej.
– Często nianie opiekują się dwójką maluchów. Co mają zrobić pracujący rodzice, gdy jedno z nich trafi do szpitala? – pyta pani Magda, mama sześciomiesięcznej Klary i półtorarocznego Wojtka. – Na większości oddziałów pediatrycznych rodzice właściwie non stop opiekują się małymi dziećmi – wyjaśnia. Niania ponadto na podstawie umowy może mieć prawo do urlopu. Dziecko może także zachorować w jego trakcie.
Anna Pietruszka-Dróżdż z Fundacji MaMa całkowicie krytykuje pomysł ograniczenia praw rodziców i ma nadzieję, że resort pracy się z niego wycofa.
– Jest mnóstwo rodzin, które zatrudniają nianie nielegalnie. Te, które chcą być uczciwe, powinny być nagradzane, a proponowana zmiana będzie dla nich karą – podkreśla.