Reklama
Rozwiń

Emeryci pracujący nierówno traktowani

Po naszym tekście o tym, że przepisy dyskryminują pracowników emerytów w dostępie do świadczeń rehabilitacyjnych, rzecznik wystąpił do ministra pracy o wyjaśnienia

Publikacja: 01.09.2010 04:50

Emeryci pracujący nierówno traktowani

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Chodzi o opublikowany na naszych łamach tekst [link=http://www.rp.pl/artykul/526725.html]„Emeryci dyskryminowani”[/link] z 25 sierpnia, który skłonił rzecznika praw obywatelskich do podjęcia interwencji.

W tym tekście opisaliśmy [b]wyrok Sądu Najwyższego (sygn. I UK 41/10)[/b], z którego wynikał obowiązek zwrotu do ZUS ponad 12 tys. zł przez pracującą emerytkę. Problem polegał na tym, że ZUS dopiero po roku się dopatrzył, że wypłaca jej nienależne świadczenie, i zażądał zwrotu z odsetkami.

Analiza przeprowadzona w Biurze RPO potwierdziła, że przepisy dyskryminują pracujących emerytów.

Ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych nakłada bowiem obowiązek płacenia składek na ubezpieczenie chorobowe za pracowników bez względu na to, czy mają oni ustalone prawo do emerytury, czy też nie.

Problemy zaczynają się, gdy pracownik emeryt idzie na chorobowe. Nie ma on bowiem prawa po zakończeniu zwolnienia lekarskiego starać się o przyznanie przysługującego pozostałym ubezpieczonym świadczenia rehabilitacyjnego. Jest więc gorzej traktowany.

W wystąpieniu do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej rzecznik podkreślił, że art. 2a [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B452EFDC33FBA48A5020344860756642?id=333804]ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych[/link] zapewnia wszystkim ubezpieczonym równe traktowanie.

Zdaniem rzecznika wydaje się, że brak prawa do świadczenia rehabilitacyjnego osób, które legitymują się ustalonym prawem do emerytury i mają tytuł do obowiązkowego ubezpieczenia chorobowego, świadczy o tym, że ta zasada została złamana.

Chodzi o opublikowany na naszych łamach tekst [link=http://www.rp.pl/artykul/526725.html]„Emeryci dyskryminowani”[/link] z 25 sierpnia, który skłonił rzecznika praw obywatelskich do podjęcia interwencji.

W tym tekście opisaliśmy [b]wyrok Sądu Najwyższego (sygn. I UK 41/10)[/b], z którego wynikał obowiązek zwrotu do ZUS ponad 12 tys. zł przez pracującą emerytkę. Problem polegał na tym, że ZUS dopiero po roku się dopatrzył, że wypłaca jej nienależne świadczenie, i zażądał zwrotu z odsetkami.

Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Prawo w Polsce
Ślub Kingi Dudy w Pałacu Prezydenckim. Watchdog pyta o koszty, ale studzi emocje
Zawody prawnicze
„Sądy przekazały sprawy radcom”. Dziekan ORA o skutkach protestu adwokatów
Konsumenci
Tysiąc frankowiczów wygrywa z mBankiem. Prawomocny wyrok w głośnej sprawie
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono