Reklama
Rozwiń

Licencje znikają, rząd otwiera dostęp do 46 zawodów

Dostęp do niemal 50 profesji ma zostać totalnie otwarty. Rząd rozpoczyna reformę deregulacyjną

Aktualizacja: 28.02.2012 13:43 Publikacja: 28.02.2012 07:48

Licencje znikają, rząd otwiera dostęp do 46 zawodów

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska Magda Starowieyska

W sobotę rząd zamierza w świetle kamer pochwalić się projektem ustawy otwierającej dostęp do 46 zawodów. Dzięki niej każdy bez większych problemów będzie mógł zostać m.in. przewodnikiem turystycznym, taksówkarzem, pośrednikiem lub zarządcą nieruchomości.

– Dzięki zmianom powstanie ok. 50 – 100 tys. nowych miejsc pracy – przekonuje Mirosław Barszcz, doradca ministra Jarosława Gowina. Powinny też spaść ceny usług świadczonych przez specjalistów z licencją.

Na podstawie informacji, do których dotarła „Rz", widać, że otwarcie zawodów będzie bardzo radykalne.

380 tyle jest w Polsce zawodów, których wykonywanie wymaga uzyskania różnego typu uprawnień

Wiadomo, że proponuje się np., by przyszli zarządcy i pośrednicy nieruchomości nie musieli posiadać nie tylko licencji zawodowej, ale nawet wykształcenia. Wystarczy ukończenie szkoły podstawowej. Pozwoli to na wpis do rejestru i rozpoczęcie pracy w zawodzie. Dziś, żeby pracować jako pośrednik czy zarządca, trzeba mieć wykształcenie wyższe, ukończone studia podyplomowe kierunkowe oraz odbyć praktykę zawodową.

Zmiana powinna doprowadzić do istotnej obniżki prowizji pobieranych od stron transakcji. W skrajnych wypadkach mogłyby zaoszczędzić do 4 proc. wartości umowy. Czyli przy sprzedaży nieruchomości za 250 tys. zł w ich kieszeniach pozostanie do 10 tys. zł.

Środowisko zarządców i pośredników jest wzburzone.

– Deregulacja rozłoży cały rynek. Osoby bez żadnego przygotowania będą wygrywać z profesjonalistami, stosując dumping cenowy – uważa Tomasz Błeszyński, pośrednik i doradca na rynku nieruchomości. Według niego łatwo pozyskać klienta, proponując mu np. 0,5 proc. prowizji, która wynosi dziś ok. 2,5 proc. wartości transakcji.

– Jeśli propozycje wejdą w życie, powstanie rynek bez zasad, bez ochrony nabywców czy najemców nieruchomości – twierdzi Janusz Lisiecki z Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości.

Inaczej uważa Przemysław Wipler, przedstawiciel Fundacji Republikańskiej. – Rezygnacja z licencji to dobry pomysł, gdyż one wcale nie podnoszą jakości usług. Pośrednicy firmują transakcje, które są efektem pracy osób bez licencji, uzyskujących niższe wynagrodzenie.

Ze zmian cieszy się też Piotr Műller, przewodniczący zarządu samorządu studentów UW.

– Jesteśmy w czołówce europejskiej, jeżeli chodzi o liczbę zawodów regulowanych. Jest ich 380, najwięcej w Europie. Dla porównania – w Szwecji jest ich 91, w Finlandii 122.

W sobotę rząd zamierza w świetle kamer pochwalić się projektem ustawy otwierającej dostęp do 46 zawodów. Dzięki niej każdy bez większych problemów będzie mógł zostać m.in. przewodnikiem turystycznym, taksówkarzem, pośrednikiem lub zarządcą nieruchomości.

– Dzięki zmianom powstanie ok. 50 – 100 tys. nowych miejsc pracy – przekonuje Mirosław Barszcz, doradca ministra Jarosława Gowina. Powinny też spaść ceny usług świadczonych przez specjalistów z licencją.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Praca, Emerytury i renty
Bogdan Święczkowski interweniuje u prezesa ZUS. „Problem dotyczy tysięcy osób"
Zawody prawnicze
„Sądy przekazały sprawy radcom”. Dziekan ORA o skutkach protestu adwokatów
Konsumenci
Tysiąc frankowiczów wygrywa z mBankiem. Prawomocny wyrok w głośnej sprawie
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono